Wpis który komentujesz: | Lee dzisiaj nawarzył sobie bigosu. Cały garniec sobie nawarzył. Takiego noworocznego z kiszonej kapust na pół ze słodką pomieszanej i dziczyzny i grzybów suszonych i śliwek i świeżych pomidorów (w postaci koncentratu) i ostrej papryki, z tych co pieką dwa razy ;):D. Teraz musi go jeszcze umiejętnie przypalić. Bo bigos trzeba lekko przypalić! Potem będzie nim karmił noworocznych gości. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
wanna_be_like_me | 2005.01.03 18:59:56 szczerze to ja też wannę wolę :D lee | 2005.01.02 18:58:15 Kochana Karolajn bigos warzony przez Lee nie tuczy. A jeśli chodzi o prysznic to wolę jednak wannę. wanna_be_like_me | 2005.01.02 18:44:18 a jak ci zostanie to możesz mi przysłać w paczce haha :D:D:D i wyskoczyłeś z tym romantycznym prysznicem, to ja już wole chyba nie pamietać :P karolajn | 2005.01.02 16:04:06 a fuuuuuuuuu.nie dziwie sie ze nie mozesz schudnać jak sie tak odżywiasz.gosh.biedactwo. _antola | 2005.01.02 13:04:24 no narobiłeś mi apetytu ;P |