Wpis który komentujesz: | Dwie doby Lee nie miał neta. Strasznie się wynudził przez ten czas przymusowego postu. Strasznie tęsknił ;) Mógł więc dokonać licznych przemyśleń na temat swego wirtualnego nałogu. Ale nie dokonał :P. Ponieważ nie jest wiadomo kiedy i na jak długo znów Lee zostanie odcięty od sieci, w tym miejscu czym prędzej pragnie skorzystać z okazji aby pozdrowić najwierniejszych czytelników i oczywiście z całego serca podziękować im za wytrwałość. Zwłaszcza Lee pozdrawia msnbot.msn.com. Ten to dopiero jest wierny !!! Szkoda tylko, że małomównym i trochę źle wychowany. W końcu mógłby się przedstawić kim jest i czego szuka? No nie? :D |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
bianka | 2005.01.11 00:59:52 :/ karolajn | 2005.01.10 20:56:55 aaaa no chyba ze.to zagadnij do mnie jutro.ok????dawno sie nie kłóciliśmy :) lee | 2005.01.10 16:00:57 Karolcia przecież jesteś najwierniejsza, więc te pozdrowienia właśnie są dla ciebie :D Czytać nie umiesz? karolajn | 2005.01.10 15:02:31 a mnie nie pozdrowisz????Ty padalcu.wiecej z Toba nie gadam.i zablokuje Cie na gg. maketheworldhappy | 2005.01.10 12:27:55 alez on sie przedstawia i nawet zaprasza na swoja strone. tylko w statystykach tego nie widac ;) |