Wpis który komentujesz: | Dziś będzie różnorako,w sensie personalnym,ale cudów nie ma,mimo wszystko króluje Przemo :D Staramy sie go nadgonić,ale.... "Nie jezu,tylko sperma" - nie pamietam o co chodziło,ale czy to ważne ? ;D Gadka na balkonie. Grześ : A chuj Wam w dupe !!! Ja : Kiedy ? ... Madeizm [nie pierwszy i nie ostatni] : 'Co się chujem unosisz ?" - tu podobno mialo być "humorem" ale i tak nikt jej nie wierzy ;) Madeizm [no mówiłam,że tamten nie był ostatni ;)] : "Mamy WALNOŚĆ słowa" - ta to tylko o jednym... I wreszcie pora na Mareczka. Nie przebywa z nami zbyt często ostatnimi czasy,więc "marksizmy" trudno wyłapać ;) I tak,zanotowałam to : "- ...bo młody człowiek sądzi,że zycie stoi do niego otworem... - kiedy dorosnie,wie co to za otwór...." Ja : ja odkryłam piersi dosyc późno... Mareczek : ja wcześnie. Ja : ale ja mówię o swoich.... Mareczek : AAAAAAAAAAAAAAA....... Leże :D W łeb powinien dostać Grześ. Za co ? Za niewinność. I szczerość,kurde....Otóż wymyslilismy napis,który sobie pierdolne na koszulce : "It's not my back. It just looks like that" Leże znowu :D I wreszcie .....tadam tadaaam....Przemoooo !! nalewając mleko : "Kiedy naleje seee....wypije szklanki dwieee...." Odpytując Madejową,przed kolosem : - jak się pani nażre czekolady,to co pani ma ? - przesyt... - zaparcie pani ma !!!! W nocy. Mareczek : Przemo,Ty na podłoge walisz ? Przemo : Ania,gdzie dzis walimy ? "Klusek mnie się cofnął" nigdy więcej zupek w proszku............. ;) "Bo ja jestem sympatyczny.Jedna,dwie minetki i ide spać...." :D Tak. Powinnam jeszcze rzucic teksty o "tantum verde" oraz wszystkie zwrotki piosenki granej w nocy na gitarce Yamahy,model...yyy....(proszę o wpisanie tego w komentarzach,Mareczku,Grzesiu ?)....ale niestety,chińskiego nie znam,ruskiego też nie za bardzo,a jak leciało po niemiecku,to leżałam za stolem i wyłam ze śmiechu.... Pamiętam tylko kawałek po polsku : "Za 250 zrobiła mi loda....tylko zębów szkoda...." poległam. Zresztą,Tomek sie popłakał,a Mareczek dostał dziwnych spazmów....A co z Madejem to nie wiem,bo zniknęła za krzesłem :D O,a tu jeden kinizm : "lepiej mieć pekaesa niż zezy" [odnośnie pekaesów Madeja i tego,że kobiety powinny mieć coś w sobie szczególnego,na przykład zeza :D] wiecie,ja chyba to drukiem wydam.... We are the champions,my friends ! ps. Rzucam studia w cholerę,zostaje fryzjerką. Robienie warkoczyków i kończenie ich gumką zrobioną z zimowych rajstop to mój numer popisowy....Mareczku,miałeś na głowie dwie pary rajstop :D Dlaczego nie trzsnąłeś sobie fotki ?! :( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kaha | 2005.01.16 22:22:03 rajtuzki nie problem :] to kiedy warkoczyki? ;) lepibuek | 2005.01.14 00:06:44 Tu nie ma co zazdrościć,tu trzeba współczuć :D Ale rajstopy musisz mieć własne,ja juz oddałam swoje najlepsze :P zimowe :P takie ciepłe :D [dobra,cicho,bazarowe jakieś były,ale niech sobie chłopak nie myśli....;P] kaha | 2005.01.13 23:59:56 wesoło macie :) pozazdrościć :) a na warkoczyki się piszę. nawet z rajstopami ;) |