Moja myszka strasznie przezywa ten egzamin placze i poprostu popada w depresje jakas straszna, staram sie jej pomoc jak moge, ale ona nie chce mojej pomocy jak sie psotkalismy dzis na kwilke to bylo wesoło nawet w miare Bonnie uczyła sie zaciagac jak napierwszy raz całkiem gud :) mowie wam ale niech nie pali zdorwiej dla niej. I prosze cie nie denerwuj sie tak i nie placz kochaie prosz cie to nic nie pomoze chcailbym cie pshtyulic pocalowac przycisnac do siebie kochanie :*** Jest jeszcze tak zel ze wboc mnie robi sie od razu nie mila i zlosci sie na mnie, mam nie przyjezdzac jutro do niej na egzam po pracy, nie ce ode mnie nic eh kociaku nie badz taka. Ten egzam to robi sie juz psychoza a tak byc nie powinno kochanie prosze sie glowa do gory, daj mi otrzec swoje lzy i pocalowac cie :* Wszyscy trzymamy za Ciebie kciuki i wiesz ze ja najwieksze i bardzo mocno trzymam,

Kocham Cię :***