Wpis który komentujesz: | Cieszy mnie, iz prosta jestem wystarczajaco, zeby kochac faceta, ktory jest dla mnie dobry. Przynajmniej tyle, zaraz potem zaczynaja sie urojone komplikacje wszelkiego sortu, ale ABC ulozonego zycia jakby, prawdaz, opanowane. Komplikacje, wbrew pozorom, bywaja potwornie banalne. A moze nawet nie wbrew pozorom, bo trzeba byc kretynem strasznym, zeby w to wierzyc. Z autopsji, oczywista. Nadchodzi era nowej monotematycznosci, gdyz fascynuja mnie ostatnio kiecki slubne. Temat zgola niewyczerpany,z czego zamierzam bezczelnie korzystac. Czemu zes, Partykularny, loga unicestwil, he? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mariposa | 2005.01.28 18:22:53 Posiadam. Ta, co wyglada jak tapeta Pankracego. Nic mnie nie zaskoczy, o :) partykularny | 2005.01.28 17:48:50 oj tam. od biedy może być i narzuta. ;) keskese | 2005.01.28 08:12:46 o. ten ton komentarzy jest znacznie bardziej pozadany :) mariposa | 2005.01.27 19:37:47 asz, oczywiscie. Namiary dostepne beda w terminie pozniejszym. Ale chcialam nadmienic, ze pewnie jednak cos na siebie narzuce. Dla zachowania pozorow, ot. acha | 2005.01.27 19:15:45 Ja też !!!! ;))))))) A tak w ogóle, to fajnie Ci ze jesteś szczęśliwa. partykularny | 2005.01.27 10:24:32 To ja chcę zaproszenie dostać. ;D mariposa | 2005.01.27 01:16:52 A kto powiedzial, ze sukienka slubna musi byc biala, to raz? Dwa, to ani mi sie sni odmawiac sobie bialej do cywilnego, jak mi sie akurat spodoba. O nie nie. To jest, prawdaz, moj dzien i pojde na golasa jak mi sie taki kaprys wydarzy ;-) keskese | 2005.01.27 00:05:06 uprasza się o zaprzestanie odwodzenia uroczej Mari od jedynej słusznej decyzji narażanie się wybrankowi może zakończyć się pojedynkiem na gołe klaty :) acha | 2005.01.26 20:58:44 Mari :) partykularny | 2005.01.26 20:10:09 Po co mi, skoro ja kościelnego niet, Ona żadnego niet, a jak już sam cywilny, to podobno biała wykluczona. Pomyśle nad tym, ok? ;) mariposa | 2005.01.26 18:01:00 Odpowiedz nie do konca satysfakcjonujaca, ale byc moze sluszna?? :) Proponuje reaktywacje, hmm? Slubne, slubne. Nie zdajesz sobie nawet sprawy, jakie to wciagajace. Proponuje poprzegladac, swietne zajecie na dlugie, zimowe, samotne wieczory. partykularny | 2005.01.26 15:28:56 Nie, mari, tylko nie ślubne!! ;) Czy odpwoiedź "bom głupi" będzie satysfakcjonująca? ;) mariposa | 2005.01.26 14:54:40 Acha, dziekuje Ci za to 'chyba', troche mnie pocieszylo :) acha | 2005.01.26 10:56:32 Mari, jesteś już dojrzałą i mądrą istotką. Chyba ;) |