Wpis który komentujesz:
Szkicyk, który czeka na kolorowanie - 'wschód' zwać się będzie i ma brata - a właściwie siostę 'zachód' już w kolorze.. ze średniej jakości skanem, ale co tam.. jak zrobię remament na stronie, będzie do obejrzenia ;) ( a to nie wiem, kiedy nastąpi ;p )
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
szkicownik | 2005.02.05 00:52:27
a wiesz, że nie wiem... rano już było.. tak jakoś ;)
mówisz, że Ty? wow.. to siedzisz mi w głowie nad ranem ;P
terpentyna | 2005.02.04 23:29:07
eeee, co cię tak natchnęło?
wracamy do tematu po sesji ? :)))))
tak mi się skojarzyło, nie mów mi portret walnełaś jak żywo, cała ja, pełną gębą :D
naszkicowany zombiak | 2005.02.04 22:49:13
under: mogę chcieć nawet bardzo..ale portetów ja robić nie umiem :| .. zawsze wygląda to pokracznie i prawie nigdy nie jest podobne do osobnika, którego rysuję, dlatego dałam sobie spokój.. ;( --- terpentynko: nie, nie.. po prostu wschód w mojej głowie ;) jest i zachód.. ach, chyba wsadzę zaraz obie kolorowe ;) hmm.. jeszcze w sumie mi wieczór i noc zostałą..tak właśniemnie natchnęło.. o!.. ale to po sesji.. gee.. obiecaj sobie hollow, że po sesji.. ;)
terpentyna | 2005.02.04 21:39:30
maduza?
Medea? nie to chyba meduza była, albo harpia, chimera, gasz mitologia jakaś ;)
underworld | 2005.02.04 17:08:38
noglabyś mnie tak naszkicować? =)
naiv | 2005.02.04 12:12:35
loow fajne.