Wpis który komentujesz: | A nie! Drzwi beda otwarte i o! Ferie bede, oj beda...Zapalanowane lyzwy...Jadymy do Wawy na lyzwy, moze na noce, na przejazdzke pociagiem ..tak wiesz po wspomnieia jede ::) U nas na wsi tez na lyzwy pojde ale musze skompinowac sprzet bo na tym wypozyczanym nie nada ::P Non ...lenic sie nie bede a szkoda ale za duzo pracy ::/ fuuck! Poza tym cwicze silna wole ::) Dobrze mi idze ...a w barku robi sie skladzik :/ |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
karolajn | 2005.02.11 19:21:47 taaaaa.a jutro sie rzucish na ten składzik.cwicz powoli.wiola.powoli.na raty.nie tak od razu.czaish????no pa. misiooniu | 2005.02.11 14:42:30 ferie... boshe jak to pieknie brzmi ....:| karolajn | 2005.02.11 08:50:06 tesh dzis idem na łyzwy :) natex | 2005.02.10 21:17:51 yhm :D on_i_on | 2005.02.10 19:51:37 do Wawy - oj miło mi.. Ja ze stolicy jestem - może się spotkamy.. |