Wpis który komentujesz: | o tej notce myślałem całą noc kiedy nie spałem: życie to kapryśna kobieta? to pierdolona kurwa, no kurwa ja pierdole. kiedy mam wolne i w ogóle czas żeby pozmieniać w moim życiu tam jakieś kurwa niedociągłości to musze się rozchorowac a jak napierdalam do tej jebanej szkoły to jestem kurwa pierdolonym okazem zdrowia. życie to dziwka! na szczęscie trochę mi przeszło ale dziś nie wychodzę z łóżka, jak coś to zadzwoń do mnie, powiedz że mnie kochasz, że sie martwisz, jejku, miłości nigdy za wiele. good. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
s1luv | 2005.02.23 00:51:28 ja jestem romantykiem, tylko nie mam ksiazki telefonicznej. buziak dla Was. soul_sistah | 2005.02.22 14:18:40 a jak ja bym była chora to bys akurat zadzwonił. dobre sobie. a miłości bywa za wiele. uwierz mi. zdrowia życze. keisha | 2005.02.22 14:08:09 tak, ja też Cie kocham, czytam twojego blogaska, martwię się, ubolewam, serce mi ściska, odmawiam zdrowaśki za Twoje zdrowie, zalewam się łzami, szukam cudownych leków, z nerwów nawet mam dziwne tiki. karolajn | 2005.02.22 13:34:28 kochamy Cie czytac :D zawshe to cos :D |