Wpis który komentujesz: | dzis ,a wlasciewie kilkadzesiat minut temu rozwiazal sie jeden z moich problemow...co prawda to w sumie on byl bardzo naciagany, na dobra sprawe nie powinnam rozpatrywac go w takich kategoriach ja to robilam, ale jakby sie nie rozwiazal i okazal sie prawdziwym,to runeloby wszystko...jak niewiele potrzeba aby spaprac sobie zycie.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kiri | 2005.02.24 23:00:07 to ja nie wiem którą połowę wybrać mam cię pocieszyć czy gratulować? :D oczywiście mogę napisać jedno i drugie, ale to wymaga już niewielkiej dopłaty hehe ;p fiola | 2005.02.24 06:14:09 jedyne co Ci moge naisac to, to że faktycznie nie otwierasz sie za bardzo na nlogu. Nie mam co napisac do takiej notki, bo nie wiem o co chodzi. Połowa z komentarzy to będą krótkie pocieszenia albo gratulacje hehe. Ale jedno Ci jeszcze powiem, Lubie czytać twojego nloga - krótko i na Twój temat :D |