pozyton
komentarze
Wpis który komentujesz:

biegne,biegne...(szefie, a gdzie ta meta???:D)

tak na poprawe humoru;) smiejcie się śmiejcie, bo to taka fajna sprawa;) A jak coś nie możecie (coś na wzór zaparacie tyle, że w mózgowiu) to dajcie znać...jakoś Was rozkangurzym;)

Pocina Jasieniek na rowerku.
- Lowelku jedź, lowelku jedź.
Leci Jasio leci i krzyczy.
- Szybciej lowelku, szybciej lowelku jedź!!!
Nagle zbliża się do pasów. Kulturalnie zwalnia i przepuszcza przechodzącą babunie o widocznym ograniczeniu ruchowym.
- Lowelku stój.
Babcia na to:
- Taki duży chłopiec a nie wymawia 'errrrr'.
Jasio:
- Spier***** stara k*r**. A ty lowelku jedź.

;D

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
kanye | 2005.03.29 09:14:39

przeciez wiesz:D a cio:D

pozyton | 2005.03.28 23:37:25
Witam witam, ale z kim mam te niewątpliwą przyjemnośc?:D

kanye | 2005.03.28 23:04:00
Damian:))))) znalazlam Cie nareszcie:) pozdrow prosze wesolego Ryszarda i jego radosne szeleczki:) trzymam strasznie mocno kciuki za Twoja maturke:D masz buziaka:***

nieznajoma_x | 2005.03.27 16:05:50
Hahaha, ale śmieszne:P Nie którędy...chociaż jak sie tyle tego słyszy (o swoim wyglądzie:D:D) to chyba przez uszy:D:D

pozyton | 2005.03.26 18:26:21
Którędy?:]

nieznajoma_x | 2005.03.25 16:34:59
Zobaczysz, jeszcze sie przez Ciebie kompleksów nabawie...:P

pozyton | 2005.03.25 00:03:36
Pamietal jak wtedy mówił: "no fajna, ale taaaaaka gruba:D". Pozdrawiam;)

nieznajoma_x | 2005.03.24 11:16:20
Oczywiście to od dawna, było skierowane w strone Janka:P Bo przeciez od twoich zeszłorocznych urodzin, kiedy to sie z nim umówiłam nie przychodząc na twoje party;D A ile to mi sie przytyło przez ten rok... hohoho:D:D chłopak zdążył sie już przyzwyczic;] Pozdrawiam;)))))))

nieznajoma_x | 2005.03.24 11:00:39
Buhahahahhahahahahaha:D:D:D Tak, tak ledwie sie sie z Jankiem mieściliśmy z jednej storny:D ale jakoś udało mu sie zjesc, choć nie było łatwo ruszyć ręką;] Wiesz, on już w końcu jest przyzwyczjony...:D Przecież od dawna sie znamy, nieprawdaż?;>;>

pozyton | 2005.03.23 23:39:32
:D Proszę droga Tiny mi tu Karystyny nie tykać,bo jedyne obowiązujące prawo na tym nlogu to: 'im więcej piszesz tym Damian lepiej śpi', więc jakby nie patrzeć twórczość Krystyny budzi we mnie radośc TUDZIEŻ zdolność łatwego spania:D :* dla Krysi:]Swoją drogą musze te niewiaste kopnąc przed szereg,bo jak pewnie nie wiecie zdolności Irlandcze Pietrukiewiczówny docenili w szkole i wraz z Dredem i Agatą (ot cała zielona trójca) opanowały podium w zeszłorocznym konkursie wiedzy o Irlandii:D:D:DJak czytałem wyniki (nie ukrywam) w klatce przybyło mi z 8 dumopochodnych centów jak nic:D Więc jak tylko masz ochotę to Krysia pisz, pisz;D Ty Tiny też byś mnie mile zaskoczyła jakimś dłuższym piśmiennictwem:> A ty mi otyła znajomych nie podpieprzaj:DMasz tam swoje podwórko to pilnuj własnej piaskownicy i mi piasku kieszeniami nie wynoś:>Tymbardziej najlepszych foremek:D No zabawnie było, owszem;)I jak przyjdzie Ci głupi pomysł uwierzyć, w którąś ze złośliwości usłyszanych to idź spać;)Pozdrawiam Was;) ps. Bo widzisz Krysiu Kasia miała dziś przyjemnośc poznać bliżej Janka,gdyż zaszczyciła nas swojim towarzystwem na wspaniałym obiedzie w restauracji 7 LO;] Smacznie i sympatycznie:] Gdyby tylko Kasia nie zajmowała dwóch miejsc...:D / ;)*

nieznajoma_x | 2005.03.23 17:16:03

:D:D Widze, ze jak to tu sie nie zajrzy przez jeden dzień, to potem jest co nadganiać;] Uhhuhu, nie wiem na co mam odpowiedziec:P No Kr. dzis sie spotkałysmy i było hehehheeh bardzo zabawnie:D:D Zresztą jak dalszy ciąg dnia...nieprawdaż Damianku?;> Pozdrawiam;)))) p.s Kr. moze bys zajrzała do mnie na nloga?;>:D

tiny_soul | 2005.03.23 13:05:37
poprostu za duze komenty dajesz i system takich eliminuje ;>

kr | 2005.03.22 20:13:58
ejej nie wiem czemu wycięło ale tam jeszcze przez wieeelokropkiem był napis [+oczy a la kot ze shrecka] ;)

kr | 2005.03.22 20:11:18
Damian, Damian ja wiem że się źle zachowuję (mea culpa mea maxima culpa), bo w takim miejscu powinno się komentować to, oc napisał Gospodarz, no ale ja się nie mogę powstrzymaaaaać..... *

kr | 2005.03.22 20:08:12
Do D: oglądam zdjęcia z 08.03 i ja tam żadnych oponek nie widzę!! słowo!! ;) Do K: szkoda że dziś się nie spotkałyśmy :( Do M: och, ja na tańce w przyszłym roku-miejmy nadzieję- akademickim ;) idę obowiązkowo... już teraz zaczynam się uczyć podstawowych kroków... zresztą u nas we w-wiu jest , niestety, póki co, kiepsko z irlandią: celtologia tylko w lublinie (tam też jedyny podobno słownik polsko-irlandzki ;), ambasada w stolicy, towarzystwo pl-irl w poznaniu... nawet nie mamy irl pubu z prawdziwego zdarzenia, a ludzie wciąż mylą whiskey z whisky, chlip chlip. no i moich wspaniałych Niebieskookopiegowatych tyle tutaj, co kot napłakał (jedyne okazy to chyba nieliczni nauczyciele i pracownicy wbk)... ale ja to zmienię ;D zresztą już udało nam się (ja+moje2równie irlandofilne przyj.) sprowadzić 2óch na chwilkę do naszego pięknego miasta, no i pośrednio dzięki nam do irlandii dotarło... gadugadu!! :) pozdrawiam

tiny_soul | 2005.03.22 14:04:36
ooooo..! no to swietnie.. jestem milo zaskoczona, bo w sumie zadko spotyka sie kogos, kto tak naprawde wie cos o Irlandii i panu Patryku ;] jeden gosc moje nloga zachecal mnie kiedys do zapisania sie na zajecia z tanca irlandzkiego.. no kto wie, kto wie.. ;]

kr | 2005.03.21 22:17:36
nno. nie ucięło :)

kr | 2005.03.21 22:17:05
skuszona linkiem, rzuciłam okiem na blog lokatej kol. T.S. i skonstatowałam (kolejne słowo z dedykacją dla Damiana ;) po notce z 17.03, że chyba mamy Pewien Wspólny Temat (celowe uzycie wielkich liter- gdyz jest to temat piękny, wspaniały, cudowny, fantastyczny, niezwykle istotny w moim życiu ). mówiąc krótko- czas przyznać się publicznie (choc biedny D. doskonale o tym wie- czasem musi do znudzenia słuchać o jednym i tym samym w A, nieprawdaż?...;). no dobrze. tak. jestam irlandofilką/maniaczką. a wyspopsychoza towarzyszy mi nie od dziś... no i cóż. uwielbiam ten stan :))))) tak więc- z zielonym pozdrowieniem w jakże pięknym a mało popularnym języku- slan leat! :) ps mam nadzieję że tym razem mnie nie utnie, bo jak utnie... nie ręczę za siebie!! ;P

tiny_soul | 2005.03.21 19:32:34
ja nigdy zlego slowa o A nie powiedzialam ;]] wiernie wyczekuje pod poczta, a jak juz wsiade do D to mam takie poczucie winy, ze szkoda gadac.. ;>

pozyton | 2005.03.20 22:30:29
Przepraszam bardzo, a czy ja każdej z Was swego czaus nie wspominałem, że autoban linii A to najlepszy środek lokomocji?:DMówiłem...jeździjcie A.!To nie...a widzicie teraz ile juz Was ciekawych dyskusyjnych podrózy ominęło?:>Wyciagac wnioski:]

tiny_soul | 2005.03.20 17:25:29

no to raczej ja sie pytam.. :> heeee..?! ;) no to teraz sluchaj: trzeba by wykombinowac jakis tajemny znak, po ktorym rozpoznamy sie w tlumie zalegajacym w autobusie, w sumie moznaby raz a pozadnie krzyknac "Kaska, Magda..! ", tylko gorzej jakbysmy na siebie wtedy nie trafily, bo ile tak w koncu mozna krzyczec [?].. kierowca by zainterweniowal i dopiero by bylo;)

nieznajoma_x | 2005.03.20 12:11:18
:D:D:D:D Hehehehehe, tak jeżdże A:D Hmmmmm, czemu ja nic nie wiedziałam, ze Ty tez jezdzisz A?:>:D

tiny_soul | 2005.03.20 10:43:03
witam, witam.. oto moj wielki come back w tutejsze strony (btw ciesze sie ze nlog wrocil do lask u pana Damiana ;> ). Serdeczne dzieki za pozdrowienia ;) nadrobilam zaleglosci w temacie, poczytalam komenty.. i zaczynam: 1) kolezanka k.wiktoria cecylia ma zadatki na swietnego detetktywa i to w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu tego slowa ;] tak, tak.. chodze do "tego" lo i ot co.. ostatnio nawet za pomoca Damiana poznanalysmy sie w autubusie [A] ;) Btw.. Nieznajoma, ty tez jezdzisz A ? ;) pozdrawiam, 3majcie sie cieplutko

nieznajoma_x | 2005.03.13 20:57:20
Nie, no ja? Jak ja bym mogła być przeciwko Tobie?:D Oj no nie wiedziałam, że to jest jakies zakazane imie:P

;) | 2005.03.13 20:01:46
:D chyba znowu ucieło:P

kr | 2005.03.13 18:09:40
ejej coś ucięło moją jakże głęboką wypowiedź... no dobrze... to jeszcze raz zakończenie: 5. cykl -> jestem całym

kr | 2005.03.13 18:05:25
1. Auuuu! i Ty, Kasiu przeciwko mnie?! błagam, wszystko, tylko nie pełna forma mojego imienia (choć, niestety, przyznam, że przez Damiana powoli od 3 lat się przyzwyczajam... w sumie to czas najwyższy ;) jeśli chcecie już tak superoficjalnie to może zupełnie pełna (?;) wersja, tj. k.wiktoria cecylia p., hm? lol 2. heh, coś mi sie tak wydaje, że pozyton staje się powoli, dobrze znajoma mi Nieznajoma naszym małym prywatnym forum do plotek (zawsze to jakaś alternatywa dla autobusu a)... Oj, właściciel będzie zły, oj będzie hihi :PPPPPPP 3. hop siup jest kultowe, ale domyślam się, że sprzątania piwnicy Twoja Mama nie określa wyrażeniem "to nie takie hop siup", gdyż jest ono przeicież tak lekkie, łatwe i przyjemne... 4. tak jest, powzięłam tzw. mocne postanowienie poprawy i postaram się częściej bywać i to bywać owocnie 5. cykl -> jestem całym

nieznajoma_x | 2005.03.12 11:41:26
:D Ochh, jak mi miło:D dziękuje bardzo za pozdrowienia:] Hmm, stwierdzam, że jeżdżenie do szkoły stało sie ostatnio bardzo przyjemne...no ba:] w takim towarzystwie zawsze:D Hehehe, no i poplotkować mozna i dowiedzieć sie jaki to z Damiana mądry chłopiec:D:D:D Dobra, dobra wystarczy, żeby ten nasz kolega sie zabardzo nie podbudował:P Również pozdrawiam moją Drogą Autobusową Koleżanke Krystyne:)))p.s swoją drogą pzydałoby sie poznać Tiny osobiście:]

pozyton | 2005.03.12 10:47:47
:DDroga Krystyno:D:D:DNieokreślone naprężenie mięśni twarzy opanowało me ciało (znaczy sie dokładnie twarz) co zaskutkowało pasjonistycznym wczytywanie się w ślady twojego bytowania tutaj;]TUDZIEŻ bardzo mnie radującego;D:D:DAż miło sobie poczytać...i az chce sie dalej pisac:PZastanawiam się czy nie rozpocząc cyklu 'mów mi autostop,czyli co w kierowcach drzemie'...:]No obaczym...ale jeszcze raz dziękuje,bo wiem że walnięcie ciekawej długiej notki to nie jest takie 'hop siup' (kultowe okreslenie mamy odnoszące sie do wszystkego co nieokreślone) co Twoim dziełem stalo sie na moim nlogu dwukrotnie (!!!)(:D:D:D)...więc tymbardziej:DTUDZIEŻ zachęcam do częstszych wizyt i takich prezentów:D Pozdrawiam:))))) ps. naprawde było taaaaaaaaak;)

kr | 2005.03.11 23:14:17
aha. no a tk a propos 100dniówki musze choc wspomniećnasz wspanialy powrót... :) mysle że Mysiarex i ja możmybyc uznane za bohaterki- nie ma to jak powrót ok 7 rano z plazy przez czemu nie przez rynek na kruczą (!) na piechotę (obasy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! auuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) po zamrozonym (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) w-wiu w towarzystwie Damiana i Janka śpiewajacych (!!!!!!!!!!!!!!!!) przeboje w stylu "morza szum..." (czyt. budzacych biednych ludzi w spokojny niedzielny poranek).... ech, uwielbiam powroty do domu przez oporów w tak doborowym towarzystwie! :) dzieki xxx

kr | 2005.03.11 23:06:33
oj, wygląda na to że dłuuugo mnie tu nie było.. ZA długo. zdecydowanie . wnioskuje po tym, że rozpoznaję dopiero notki z początku grudnia... niedopszszsz jakby to powiedział P.Ryszard... dlatego tutaj dziekuje Damian za wspaniałą notkę klasowowigilijną...(i to nie tylko dlatego, że jesem w niej kilkakrotnie wymieniona- czy to z imienia czy jako jedna z niewiast w bazylii TUDZIEŻ ;> w sprincie do autobusu ... ona po prostu b b b trafnie oddała to , jak było...do tego stopnia, że czuję się tak, jakby to było wczoraj..:> dzięki :**) .... nno... poza tym nie miałam okazji skomentować tez notki postudniówkowej (wprawdzie lapidarnej, ale rozumiem-tego, co przeżylismy po prostu NIE DA SIĘ przelać napapier/ekran!!!!!!!!! :))))))))) ..... nno no jakby to powiedziała Mysiarka tudziezja sama ;> korzstajac z okazji b b b pozdrawiam moją Drogą Autobusową Koleżankę Nieznajomą :) oraz Tiny Soul, z którą- jak wnioskuje- chodzę do tej samej jakzewspaniałej i elitarnej szkoły :P (choć nie wiem, kim jest?... ale sie dowiem!! ;P) xxx

nieznajoma_x | 2005.03.05 21:21:35
Na pewno nie o wszystkim i nie o wszystkich...:):*

pozyton | 2005.03.05 19:01:14
Wiem nieznajoma,wiem o czym mówisz...;)Mam nadzieje, że dobrze wiesz, że nie o wszystkim,a na pewno nie o wszystkich. Bo chyba bym Cie już dawno wówczas nie słyszał...;)Dzięki:)

nieznajoma_x | 2005.03.05 10:51:51
Taaa, znam to:P Motylek jest naprawdę pewny siebie;]

tiny_soul | 2005.03.03 13:44:27

"a ja mam wszystko w dupie"..dewiza zyciowa cudnego motylka [ polecam ]:
http://www.mmj.pl/~cichy/motylek.swf

nieznajoma_x | 2005.03.03 12:01:25
No to lecimy na tych swoich lowelkach...i zapomnijmy o wszystkim...:)

;) | 2005.03.02 23:30:56
bez nich ani rusz:D

tiny_soul | 2005.03.01 14:55:40

nie to ma jak zdrobnienia;]

Roztrzepana;P | 2005.02.28 20:16:10
Hehehehehe;D

malaga | 2005.02.27 23:19:29

doble doble :)))