Wpis który komentujesz: | Dopiero tydzień tych pieprzonych zajęć a ja już chce wakacje !!! Po zeszłotygodniowych laborkach miałam dość, a jutro a właściwie dzisiaj na "dzień dobry" piszemy kolosa... Jedne laborki trwają 3h a drugie 5h... no cóż, wiedzą jak uprzyjemnić życie studentom... Aha - ten kolos to nie jakiś zaległy żeby nie było tylko z materiału na ten semestr... no cóż... Zmykam spać bo o 7 pobudka, a zajecia do 19.30, ja tam chyba dzisiaj umre... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ryba | 2005.03.06 13:33:06 ja na laborkach robie zadanie 5 min i potem czekam z godzinke aż coś się wygotuje i znowu to samo.... to jest bez sensu... do tego jeszcze się przeniosłam na inny kierunek i mam kolosy z rzeczy o których kompletnie nie kapuje... magda | 2005.03.04 23:41:55 wszystko ma swój koniec ;) pfscolka | 2005.02.28 22:17:19 tak, żyje :) jedza | 2005.02.28 22:08:33 zyjesz :)? on_i_on | 2005.02.28 13:04:20 ja oprócz studiów mam też na głowie remont.. |