Wpis który komentujesz: | ...qurde... Na pustyni wycieńczony wędrowiec znalazł butelkę. Uradowany odkorkował ją. Nie było w niej wody, ale za to wyskoczył dżin. - Powiedz, czego chcesz, a spełnię każde Twoje życzenie - zaproponował. - Chcę do domu, do Chicago. Dżin wziął wędrowca za rękę i zaczyna prowadzić go po pustyni. - Ale ja chcę szybko! - protestuje wędrowiec. - No to biegnijmy! ...end of message... Wasz WESOŁY SANITARIUSZ vel ciastko primo voto TATUUUUSS |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kiri | 2005.03.04 16:00:35 a ja bym mu sie kazała zamienić w płyn o tej samej nazwie :> epi | 2005.03.04 13:40:36 takiego dżina to bym zakorkowała tak jak był..... karolajn | 2005.03.04 13:34:30 jush gdzies to widizałam.:> sdp | 2005.03.04 13:29:41 :) |