Wpis który komentujesz: | Al kaida chciała porwać russela crowe. Myśleli biedaczyska, że zrobią tym na kimś wrażenie heheheh... Posła Witaszka spróbujcie uprowadzić cwaniaczki!!! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
dora2 | 2005.03.11 12:32:25 No niee. Bernal - młode toto nieopierzone takie ;p no ale moge go ew. zaakceptowac za Amores perros. Bardem - boosz, przypomina mi wokaliste zespolu Danzig ;p Nie widzialam go w zadnym filmie wiec sie wypowiadac nie bede. Meyers - afuj. Zdecydowanie i bezapelacyjnie Kevin Spacey ;>> (moja choroba postepuje, tak ;p) mariposa | 2005.03.11 06:20:24 hmmm...Johnny Depp. I jeszcze Johnatan Rhys Meyers i Gael Garcia Bernal. Oraz - od calkiem niedawna - Bardem. uhuhuhu...Chos oczywiscie najmniamusniejszy jest Kes, bezapelacyjnie :) Szkoda, ze zajety...:P zasady_ogolne | 2005.03.10 21:24:05 toz ludzie pomysla, ze to film kolejny, produkcja hollywoodzka, ze zabili go i uciekl i pan spielberg oscara dostanie, moze gdyby posla witaszka porwali, to by rodak nasz nagrode otrzymal? choc... psu z taka nagroda... acha | 2005.03.10 14:45:49 Też nie przepadam za Russelem. Odkąd pamiętam kocham się w Johnnym Deppie i umrę wciąż go wielbiąc ;)))) dora2 | 2005.03.10 09:34:17 mogli go uprowadzic przed Gladiatorem i ZDECYDOWANIE przed Pieknym Umyslem (czy jak tam zwali ten dupiasty film). lee | 2005.03.09 22:49:58 A co to jest nowy ulepszony Giertych? acha | 2005.03.09 17:51:18 hahahahahahahaha =]]]]]] |