Wpis który komentujesz: | tak to juz chyba z rapem jest, ze czesto niesie on ze soba autotematyzm. wkurzalem sie czesto o to, ze to najprosciej nawijac o wlasnych tekstach, no bo to kurcze sie wysilac nie trzeba. a dzis pomyslalem, ze nadal mi sie to nie podoba, ale moze czas sie pogodzic. zgadzam sie na rap, zgadzam sie na rymy o rymach.. jakos tak by to dzis bylo. mysle, ze eldo to madry czlowiek. ciesze sie, ze studiuje, widze, jak go to rozwija. nie podoba mi sie kilka spraw, ale to mniej istotne. lubie czuc, ze sluchajac go, znajduje inspiracje do rozwoju siebie. im wiecej ciekawych rzeczy mowisz, tym bardziej inspirujace slyszysz. to gdzies z zajec. zadalem sobie trud, zeby docierac do milosza. 'jadalnia' zawsze bylaby dla mnie odpychajaca, gdyby nie ten trud. no i znalezienie tego wszystkiego. zegary i dwa przeciwstawne nieco porzadki czasowe, rozne formy ruchu. pomyslalem o teorii wzglednosci, wiec takie bezpardonowe zlepienie milosza z einsteinem. odlegle asocjacje, ale nie w tym sedno. podoba mi sie, ze wiedza sie puzluje, nareszcie zaczyna byc wielka i te rozne dziedziny plota sie ze soba. kto by pomyslal, ze fizyka i poezja; to ci dowcip. a przeciez william blake w opozycji do isaaca newtona. wszystko sie laczy. im wiecej ciekawych rzeczy mowisz, tym bardziej inspirujace slyszysz... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
anuszka | 2005.03.16 22:23:31 ..... marzyciel | 2005.03.16 18:31:57 i tak przez cale zycie, ciagla synteza ;) karolajn | 2005.03.16 15:28:15 im bardziej inspirujace słyshysh,tym wiecej ciekawych rzeczy mowish ;) o w tej kolejnosci ;) |