Wpis który komentujesz:  | Rozmowa dzieci z mojego byłego gimnazjum: -Bezczelny ******* wicedyrektor, co on sobie myśli, żeby bez podania NAM powodu zmieniać plan lekcji. -Tak, oni sobie za dużo wyobrażają. Przecież dyrekcja w szkole jest od tego, żeby nam buty lizać. To nie było gimnazjum społeczne.  | 
|   Inni coś od siebie:  | 
 Nie można komentować  | 
|  
 To stwierdzili inni: 
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)  | 
 rozowy_dlugopis  | 2005.03.22 22:52:13 no a jak. a ty sie Milenka tak nie chwal strasznie:P szukam  | 2005.03.22 22:44:20 im. jana pawla II si  | 2005.03.22 21:21:37 społeczne nie, ale też na s... specjalne :> shili  | 2005.03.22 20:23:40 A ja to słyszałam od Qlady pierwsza :P I bede sie chwalić :> the777  | 2005.03.22 19:03:24 no tak, gdyby nie było społeczne, to w wypowiedzi było by więcej *** kiri  | 2005.03.22 18:26:36 ej, nam też nie podali powodu! co za dupy!  |