Wpis który komentujesz: | chodzi o to, ¿eby by³o mi³o. a nie by³o. Kocie...nie chcia³am, by tak wysz³o. by³am zupe³nie nie¶wiadoma i w zwi±zku z tym nie poczuwa³am siê do odpowiedzialno¶ci. b³±d, bo powinnam mieæ choæ odrobinê wyobra¼ni. przecie¿ jest koniec miesi±ca, a ja...jak gdyby nigdy nic posz³am po musli i jogurt. i nie da³am znaku u¿yteczno¶æ. przykro mi. i wstyd jednocze¶nie. a tak mieszanka to z³a mieszanka bo mo¿e prowadziæ do frustracji. a mnie siê nale¿a³o. po cichu wierzê, ¿e w pi±tek bêdzie lepiej. w koñcu to pi±tek, prawda? i bêdzie d¿ud¿añsko. tak bardzo bym chcia³a... |
Inni co¶ od siebie: |
Nie mo¿na komentowaæ |
To stwierdzili inni:
(pomarañczowym kolorem oznaczeni s± u¿ytkownicy nlog.org) |
jedenascie_minut | 2005.04.08 23:26:07 Jestem egoist±... przepraszam. Wolno¶æ w zwi±zku, pamiêtasz? Ja zapomnia³em. Na chwilê. Kocham Ciê po d¿ud¿añsku. Tak naprawdê czujê Ciê w ka¿dej skeundzie, w ka¿dym mgnieniu oka. I tylko to siê liczy. |