Wpis który komentujesz: | sytuacja jest niezwykła bo moja przyszla tesciowa to fajna laska co wprawiło mnie w osłupienie i poczatkowo bylem tak spięty jak na pierwszym spotkaniu z jej córką byłem skacowany i pomyślałem że nie da się tego ukryc więc wspaniałomyslnie sie przyznałem że jestem wczorajszy pewnie zarobiłem minusowe punkty pewnie duzo ich zarobiłem ale to wszystko nieważne teściowa mnie zauroczyła i gdy wracałem do domu taksówką myślałem o tym jak bardzo cię kocham byłem taki radosny jestem takim szczęściarzem jestem taki... ...stęskoniony tak. do twojej mamy tez mógłbym zadzwonic w nocy i tez obiecałem jej rano sniadanie do łóżka :) jak to fajnie jak to dobrze dobrze mi bo wiem że jesteś |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
seshat | 2005.04.20 12:13:30 ej, szczęśliwych jest więcej, proszę nie dramatyzować! epi | 2005.04.19 14:36:29 2 osoby na 6 miliardów ludzi...no szału nie ma.... mariposa | 2005.04.19 06:42:45 ano...ktos jest. Przynajmniej dwie osoby. epi | 2005.04.18 17:32:38 kurde...wiec jednak jest ktoś na tym zafajdanym świecie szczęśliwy... lee | 2005.04.17 17:50:26 Ech.................................................................................................................................................................................................................................................................................................................:> esc | 2005.04.17 08:05:52 ech gołąbeczki :] Mari | 2005.04.17 04:34:49 Przyznam Ci sie w sekrecie...ze kazalam sie Mamie zrobic, zebys sobie nie pomyslal, ze za 30 lat bede brzydka. Hihi hehe...:)) Chyba jej sie udalo, mniemam??? |