Wpis który komentujesz: | - ksiadz sprawdzal dzisiaj zeszyt i pytal czemu mam tylko co 3 lekcje, to mu powiedzialem ze to wersja demo a za pelna musi zaplacic :D - to ile ty masz lat ze doswiadczasz takiego przedmiotu jak religia? :] - nie chodzi o wiek tylko o odpowiednie rozegranie sytuacji i efekt - rozegranie hymmm, no to wezmy np. wyraz 'kosciol' ... poprzestawiamy kilka liter, kilka dodamy, kilka wyrzucimy i wyjdzie nam 'szatan' :E - hehehehe ale on mieszka pod ziemia a tam nie ma internetu :P - tam jest tak ciasno ze niemialby jak wcisnac enter - a skad wiesz jak tam jest? byles tam? pokaz screena! - :DDDDDDDDD |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
tralalala | 2005.05.03 13:22:11 heh....doprawdy nie wiem co powiedziec:P:D rep | 2005.05.03 12:55:45 masturbacja rzadzi !!!!!!!!! :D :D :D :D :D A mUn to .... a mUn ...hymm a mUn nie ma rymu ! HA ! [; tralalala | 2005.05.03 11:12:40 hehehe nie zrozumiales mnie chyba.....skoro tak uwazasz chyba jestes idealista!:) Temat wiary jest jak stapanie po kruchym lodzie...lepiej sie zamknac niz powiedziec za duzo! A sex?? Nie poroownywalam tego z wiara...tylko proobowalam nawiazac do intymnosci....predzej wypowiem sie na temat sexu niz na temat tego w co wierze....sex jest intymny w innym znaczeniu...nie mozesz tego porownywac!Oczywiscie nie bede opowiadac wszem i wobec jak to jest z moim mezczyzna! Ale to troche inny rodzaj intymnosci niz wiara! Jest pelno osob dla ktorych temat wiary jest tematem do wojny z reszta jak widac:) A sex?? Sex to sex...:) dieanotherday | 2005.05.03 06:15:49 no i nie rozumiem tego, dlaczego seks miałby być mniej intymny od wiary :] nie wiem też co masz na myśli mówiąc o negowaniu seksu. chodzi o celibat? :] czy 'nie wierzę w seks' ;] wracając do wiary, w Polsce jest akurat tak, że mamy prawo jej wyboru i zapewnia nam je konstytucja. jedyną *dotkliwą* karą za negowanie kościoła katolickiego może być ekskomunika, ale nie sądzę, że jej się obawiasz skoro nie uznajesz tej instytucji. zauważ tylko, że nie jesteś w tym odosobniona. i Ty, i ja, i masa innych ludzi odchodzi, bądź odeszła, od *Wspólnoty*, której to patologie wychodzą co rusz na światło dzienne, a samo uczęszczanie do świątyni jest najczystszym przykładem zwykłego rytualizmu. więc skoro nie jesteś sama oraz ekskomuniki się nie boisz, to oznacza to w skrócie, że nikt z tego powodu nie da Ci po łapach. prędzej znajdziesz u wielu ludzi zrozumienie. ain't it true? :] nie, że chcę - zarzucam ;D tralalala | 2005.05.02 22:31:45 chcesz mi zarzucic nieumiejetnosc dyskusji??:> tralalala | 2005.05.02 22:31:06 hehehe szczerze powiedziawszy sex jest dla mnie mniej intymny niz wiara...za negowanie sexu nie dostaniesz po lapach...za negowanie kosciola moze sie stac cos gorszego....mowiac o sexie jestem naladowana pozytywnymi emocjami a moowiac o kosciele...nie chce niepotrzebnie sie denerwowac:)) dieanotherday | 2005.05.02 22:26:00 seks też jest intymną sprawą, co nie zmienia faktu, że mówi się o nim i mówi. raczej nieumiejętność dyskusji prowadzi do wniosków, by przestać o czymś rozprawiać :] a rep to cep :D* madeinpoland | 2005.05.01 17:02:56 kwestie religijne zawsze wywolywaly spory, ktore prowadzily i nadal prowadza do wojen... zaprzestanmy to... skonczmy w tym miejscu, w ktorym zaczelismy... nie ma sensu... tak jak powiedziala tralalala "to jest intymna sprawa"... tralalala | 2005.05.01 12:08:20 nie no looz...tylko wiesz...bardziej mnie wqrza to ze moowisz mi ze to smutne...ja mam w co wierzyc...i to wcale nie wywoluje u mnie łez...jest mi dobrze z tym co mam..kosciool nie jest mi do tego potrzebny...a uwazam ze dyskusja na temat jakiejkolwiek wiary jest nie na miejscu...to jest zbyt osobista i intymna sprawa zeby o tym romawiac.. the end aniol | 2005.04.30 18:56:45 nie mówię Ci w co masz wierzyć. ja mówię w co ja wierzę ja | 2005.04.30 05:11:35 ]ser[. tunCyk tralalala | 2005.04.29 16:51:49 hehehe nie kosciool to nie Bog nie bede go pisac z wielkiej litery papiez to tez nie boog tylko wielki czlowiek!! Za czlowieczenstwo go szanuje a nie za bycie glowa kosciola...kosciool to tylko i wylacznie instytucja...smutne jest to ze ktos chce mi wmoowic w co powinnam wierzyc..i ze kosciool to wlasnie too!! aniol | 2005.04.29 13:16:21 smutne że tak uważacie. i że nie potraficie zrozumieć Kościoła.... bo tak naprawdę to nie jest tylko instytucją. Ufacie papieżowi, myślicie że jest/był taki jak mówicie że jest Kościół? Bo przecież papież to Kosciół, Jego głowa, a więc Kościół... smutne, że nie spotkaliście nikogo kto pokazałby wam prawdę, że jest inaczej... mogę tylko obiecać że będę się modlić żebyście zrozumieli i uwierzyli tralalala | 2005.04.28 15:13:14 a smiechu smiechu.....tylkoze to jest smieszne ale nie za bardzo.....to jest kuzwa zalosne madeinpoland | 2005.04.27 21:58:50 popieram tralalale... chce jeszcze tylko dodac, ze szkoda mi tych wszystkich kochanych piermiczkow, ktorzy oddaja cale swoje emerytury i renty na "tace" bo ksiadz nie ma za co pobawic! heh... smiechu warte! prys | 2005.04.27 21:37:12 chrzescijanie :P tralalala | 2005.04.27 12:18:11 Kosciool to tylko instytucja....wiara lezy w Tobie a nie w kosciele...Ty wierzysz ty walczysz z jakimis pokusami a nie kosciool za Ciebie...Kosciol to polityka instyucja i wielkie materialne bogactwo! Kosciool...on do niczego nie prowadzi... aniol | 2005.04.27 08:46:22 najsilniejszą bronią szatana jest to, że ludzie w niego nie wierzą... jednocześnie jest to słabość Kościoła... niestety... tralalala | 2005.04.27 00:24:05 heheh wiesz ten szatan chcial byc kontrowersyjny stad te gatki :P madeinpoland | 2005.04.26 23:59:24 gatki w aniolki... heh... ale mi to szatan... moze raczej dusza nieczysta!! heh kiri | 2005.04.26 21:05:18 no! a po tej imprezie po ktorej zapomnial swoich bokserek w aniolki to ze wstydu nie pokazywal nam sie przez caly miesiac! :D pamietasz epi? :D tralalala | 2005.04.26 20:29:26 taaa ale w sexie jest beznadziejny ten szatan...mowie wam..co mi po szatanie skoro nawet szatansko nie umie byc kool:P epi | 2005.04.26 17:05:29 Kraciaste spodnie mam ja i on , a szatan zostawia gacie po sobie na imprezach, jest szaaalenie przystojny i rzuje cytrynową gumę do rzucia frea | 2005.04.26 16:31:41 a ja wogole zaszytu nieprowadze.. szatan ma kanciaste spodnie katiuszka | 2005.04.26 10:00:25 no rzeczywiscie, miejsca na entera to tam nie ma :)) nie_majaca_wstydu | 2005.04.26 09:47:28 no interesujące:) Szatan wcielony ;D tralalala | 2005.04.26 09:01:49 heheh interet to szatan hehehe:P łoooo w ogoole... strumyczek | 2005.04.26 08:26:20 duszoo nieczystaa'a :]] kiri | 2005.04.26 07:58:26 INTERNRT TO SZATAN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :] la_vie | 2005.04.26 07:39:01 :> |