dorcioffy
komentarze
Wpis który komentujesz:

Numer DZIEWIĘĆ
Hey Dorota
Rozmemłałem się trochę ostatnio ...heh...
Ochłonąłem jednak już. Posłuchaj przeanalizowałem wszystko co mi mówiłaś. Sprawiłaś, że dostałem więcej niż przypuszczałem i mogłem. Nigdy nie byłem bliżej Ciebie niż teraz. Dziękuję.

Nie traktuj "The day you slipped away.." jako koniec, ale jako początek zmian, które trwają do dziś i już niedługo się zakończą. Pomyśl - tak musiało się stać. Wszystko ma swój cel.
Dorota, będziemy razem - na zawsze. Z pewnoscią nie przychodzi to łatwo, ale nic nie rodzi się bez bólu. Po drugie, nie może być łatwo - nie chcę dostać tego za darmo.
Nie wiem jakie ARCHITEKT ma plany, ale chciałbym przyjechć w połowie wakacji.

Miej paszport

A i nie pal już. Silniejsza jesteś niż nałogi. Porostu nie zapal nigdy więcej. Nie pozwól aby jakeś substancje chemiczne kontrolowały Twój umysł.

Nie pij też, bo wymiękniesz i zaczniesz palić ;) Po drugie przynosi to później kaca i depresję.

Podobnie z netem - złodziej czasu

Jakby coś się stało uderzaj w tel. albo e-mail - nie wymiekaj jestem z Twój.

A i daj już spokój z tym udostępnianiem moich e-mail na blogu. Oszczędz moją ale i swoją godnoś. Te e-maile są naszym prywatnym życiem. Czy trochę nie przesadziłaś ?

Powodzenia w sesji !!!

Mam jeszcze tylko jedno pytanie. Wiem że przeszłaś przez wiele ...
Dorota, czy wierzysz jeszcze w Boga?
KSBM

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Dorcia | 2005.06.08 08:43:53
ale dupki

Marcin | 2005.06.05 07:01:23
Nat_ali ty jestes jakas pojebana.Gorszej szmaty nie widzialem od ciebie i odpierdol sie od dorci :)

Dorcia | 2005.06.04 15:41:58
jejejejeje

misia__ | 2005.06.02 08:22:24

chyba sie dalej giewash.. ale Ty tesh mnie oceniash pochopnie...

Dorcia | 2005.05.24 14:23:51
eh... oke juz sie nie gniewam...=)

Misiak | 2005.05.23 21:15:35
Postaram sie;)

Dorcia | 2005.05.22 20:27:48
no to sie kapnęłaś... ey sorry ale następnym nie oceniaj wszystkiego od razu...

misia__ | 2005.05.20 16:27:30

to trzeba bylo na poczatku wyjasnic cala tą sytuacje..
tfooj blad..
bo niby skąd mielismy widziec??
poza nlog jest po to zeby pisac notki ktore my powinnismy skomentowac..
hmm.. moze za szypko ocenilam sytuacje ale..
to tak wygladalo a ja nienawidze hamskich akcji poprostu..
ale faktycznie kolo musi byc dzifny skoro dalej tfierdzi ze cie kocha po tych akcjach:P

dorcioffy | 2005.05.18 15:21:51

eh... mam taką nadzieje... bo zaczyna mi sie już to nudzić...

Kropka-Mama | 2005.05.17 20:34:22
pamietaj, ze zawsze bede z Toba!

Dorcia | 2005.05.17 17:42:35
łołoło matko dzieki za poparcie bo tym tumanom nic do głowy nie wchodzi...

Kropka-Mama | 2005.05.17 14:17:49
ej chyba ktos tutaj nie wie o co biega... czy Wy myslicie, ze jak jakis kolo napisze pare ladnych slówek, to juz wszystkie panny musza za nim leciec? to, ze Dorka chce, zeby koles, którego nie zna wkoncu uswiadomil sobie, ze sie pomylil i ze ona nie chce miec nic wspólnego-w tym nie ma chyba nic zlego. i bez przesady "bronic milosci" mozecie, ale w swoich przypadkach. pozdro

kutafon | 2005.05.16 20:08:55
ok wystarczy już. Dajcie już spokój. Proszę wszystkich, o zwórenie uwagi na fakt, że e-maile do Nej są wciąż naszą prywatną sprawą. Niegrzecznie jest więc wogóle je czytać. Jakiekolwiek decyzje Ona podejmuje mają moje poparcie. Jestem z nią, nieważne jaki jest koniec. Nawiasem mówiąc i tak nigdy nie dowiecie się co było między nami i jak "kolorowe mamy życie". Proszę więc zaprzestańcie. Nieważne czy bronicie miłości czy szydery proszę zapomnijcie już. (Dorota nie wkurzaj się - więcej mnie tu nie będzie)

Dorcia | 2005.05.16 18:56:30
Eh... razeszcie jedna co mnie zrozumiała... ludzie weście sie zastanówcie co wy mówicie... albo uświadomcie kolesiowi żeby sie ode mnie odczepił... to nie ja... czy tak trudno to zrozumieć??!!

zblakana | 2005.05.15 17:59:00
A moze zamiast najezdzac na kogos postawicie sie w jego sytuacji. Mam tu na mysli oczywiscie obiekt westchnien autora. Denerwuje mnie strasznie slownictwo Nat_ali. Dziewczynko, idz do szkolki niedzielnej moze Ci wytlumacza, ze innych troche to razi..i ze tak nie ladnie . Ogolem moj fakt- jedna wielka komercha. Autor sobie robi jaja. Adres znalazlam na mylogu, nie wstyd mu tak rozsylac? A i bron boze nie na stronie dorci.

Dorcia | 2005.05.15 11:58:54
ej sorry ale nie mówilibyście tak gdybyście znali całą sytuacje... od jakiś 5 miesięcy mówie kolesiowi żeby sie ode mnie odpierdolił... a jak dałam te emaile na bloga to przynejmniej już do mnie nie pisze... zamiast pierdolić na mnie to wytłumaczcie mu że to nie mnie szyka... please...

B-rat | 2005.05.15 01:29:48
Dlaczego to ciągniesz? Jeśli nią nie jesteś wytłumacz mu pogadaj z nim. Wyniszczasz go gdy tym czasem być może jego Dorota właśnie ptrzebuje go, jego miłości i jego listów. .::stójmy na strarzy miłości::..

misia__ | 2005.05.14 23:05:50

Dorka... jush po poprzedniech komentach powinnaś dojść do wniosku ze to co robish jest chore.. nie widzish tego??
..::brońmy miłości a nie szydery::.. :)

Diana | 2005.05.14 22:37:57
Jaką godnosć człowieku... Ona jest śmieciem.

Zdzirka | 2005.05.14 21:46:48
hey zapomij o niej. napisz proszę dorota_geez@o2.pl

Nat_ali | 2005.05.14 19:53:40
"Trochę przesadziłaś" - to najmniej jak mozna to ująć. Niby przez co przeszłaś? Po tobie spływa wszystko jak woda po kaczce. Znałam już takie suki jak ty. OCZYWISCIE, ŻE NIE WIERZYSZ !!! Niby ty jesteś tą w porządku?Jestem pewna ludzie z ciebie polewają jak to czytają. Hej ktokolwiek to czyta niech doda wpis: brońmy miłości a nie szydery