Wpis który komentujesz: | Noi tak wczorja pochałem z kumplami i to ostro no ale nie bede o tym gadał wrociłem dodomu błem trzezwiutki poszełem do wanny wpadła panna, a dzis jest złe na mnie i kurwa jak mnie to wpienia to sobie nie wyobrazacie mam ochote tak sie na nia wydrzec powiedziec zeby sie wreszcie odpierdoliła i uspokoiła bo sie zachowuje jak nie wiem kto... Pozdro ludu czytajacy i wpisujący |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
nie_majaca_wstydu | 2005.05.15 18:02:52 yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy mother | 2005.05.15 17:32:41 a zapytaj jej jak ona to widzi? wiesz moze dostrzega rzeczy, ktorych sie nawet nie spodziewasz... spokoj ponad wszystko... rozmowa moze zdzialac cuda, sama sie nie raz o tym przekonalam... daj jej szanse, aby przedstawila Ci swoja wersje wydarzen, jak ja kochasz to jej na to pozwol :-) po_prostu_ja | 2005.05.15 16:45:03 ...z kobieta trzeba delikatnie...:D epi | 2005.05.15 15:48:59 publius jesteś lepszą i do tego samczą wersją bridges Jones:D publius_enigma | 2005.05.15 15:38:01 hm wiesz co ja Ją kocham i chyba dlatego...mnie cos jeszcze powstrzymuje misiooniu | 2005.05.15 15:32:31 a czemu masz nie powiedzieć :> ja bym powiedziała ;] |