Wpis który komentujesz: | Ale gówno!!! - Wrzasnął Lee ciskając o ścianę pięknym wydaniem dramatu obyczajowego pt: „Narty Ojca Świętego” autorstwa Jerzego Pilcha. Amen. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
lee | 2005.05.20 11:46:38 Skąd miałem wiedzieć że to "takie coś"? Po to się zabrałem, 20 zeta wydałem, żeby właśnie się dowiedzieć co to takiego ten Pilch. No i już wiem i już mogę go o ścianę... bo przeczytałem cierpliwie od dechy do dechy. karolajn | 2005.05.20 10:57:53 nawet sie za takie cos nie zabieram..... kjuik | 2005.05.20 09:36:29 Czytalam 'Pod mocnym Aniolem' i tez nie moglam dotrwac do konca mimo ze staralam sie ze wszystkich sil;p lee | 2005.05.19 19:52:18 Lee pijackich mamrotów nie czyta. epi | 2005.05.19 18:30:47 Gdy Pilch pisze o cyzmś poza swoimi wspomnieniami z pijackiego mamrotu spod płotu, czyli mi o polityce, religii lub hahaha etyce to Jureczka nie czytamy...lee myślałam, ze to wiesz.... esc | 2005.05.19 18:10:19 Nie lubimy Pilcha! |