Wpis który komentujesz: | Gdy Lee ma smutny dzień, albo ma nadmiar wolnego czasu, wtedy poprawia sobie humor wymyślaniem kolejnego sposobu zostania milionerem. Próbowaliście się w to bawić? Dzięki takiej umysłowej gimnastyce Lee teoretycznie wie jak dziecinnie łatwo jest zostać prawdziwym milionerem :D Nie oszustem i złodziejem, który pierwszy milion musi ukraść innym, ale kimś kto staje się bogaty dzięki pomysłowości i pożytecznej pracy, czyli przydatności dla innych ludzi. Całkiem poważnie! Dziwicie się i pukacie w głowę bo nigdy nawet nie próbowaliście wyobrazić sobie siebie jako milionera. A jeżeli już to przy pomocy wygranej w totomitolotto. Martwicie się raczej o rzeczy bardziej nierealne, o jakąś pracę, nie ważne czy potrzebną innym, najlepiej w urzędzie na etacie, na grzędzie, koniecznie stałą i bezpieczną i z widokiem na awans i z gwarancjami na starość, asekuracją przed wypadkiem, przypadkiem i chorobą... Ech Dlaczego w takim razie sam Lee jeszcze tym milionerem nie jest? – pytacie. Heh.... A skąd wiecie, że nie jest? Na zostanie milionerem Lee zna dziesiątki sposobów. Czasem nawet starannie je sobie notuje w specjalnym kajeciku. Wszystkie one mają wspólną cechę. To chyba nawet jest jakaś prawidłowość? Otóż wszystkie sposoby zawsze zależą od innych ludzi i od wzajemnego pomiędzy nimi zaufania. Niestety nie istnieje patent na zostanie milionerem w próżni. Dlatego tak cholernie ważną rzeczą jest jakich ludzi mamy wokół siebie. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
epi | 2005.05.24 11:18:43 Mam wiele wad, ale grzeczną dziewczynką nie byłam nigdy...a niegrzeczne filmy cóż...StarWars to dosc grzeczny film. A ja nie chcę zemsty....jak widzisz sa pewne różnice lee | 2005.05.24 00:20:18 Zemsta Sithów? EPI-sode 3? - tak to jest jak się grzeczne dziewczynki niegrzecznych filmów naoglądają:P Niech moc będzie z tobą. epi | 2005.05.23 15:55:45 jak to nie;] chociarz ja nie chce milionów, to tylko narzędzie do celu zostania hegemonem wszechświata...o tego własnie chce;] lee | 2005.05.23 15:24:18 Epi pomysł na milion za pomocą ślubu to nie jest pomysł! Wykreśl go z kajeciku. epi | 2005.05.23 14:31:40 tylko wazne ile lee ma lat, bo jaby szybko dołączył do grona świętych byłoby dobrze;] z materialnego punktu widzenia oczywiście esc | 2005.05.23 13:55:55 Epi - stań w kolejce, ale spokojnie, jest krótka :) kjuik | 2005.05.23 12:54:54 'Pieniadze szczescia nie daja, dopiero zakupy":) cheshirecat | 2005.05.23 12:52:30 tez to mam(oprocz slubu z lee);) epi | 2005.05.23 12:39:22 Też czasem tak wymyślam:D i mój nowy patent to ślub z lee jak już zostanie milionerem:D |