Wpis który komentujesz: | And I think to myself – what a wonderful (?) world… How can I feel abandoned even when the world surrounds me How can I bite the hand that feeds the strangers all around me How can I know so many never really knowing anyone If I seem superhuman I have been Misunderstood Nie rozumiem… nie rozumiem już niczego. Po prostu mój ograniczony mózg już nie łapie pewnych rzeczy, wzorców zachowań, formatów różnych osobowości. Jest nas – ludzi – tak wielu, tak bardzo jesteśmy do siebie podobni. Myślimy, czujemy, przewidujemy konsekwencje swoich czynów.. Czyżby? Czy na pewno jesteś w stanie przewidzieć co się stanie gdy zrobisz tak, albo tak? A co z poddawaniem się instynktom, tak bardzo przecież przypisywanym zwierzętom…? Tak, zwierzęta mają tylko instynkt… A my, ludzie mamy myślenie abstrakcyjne. I co nam to daje? Możliwość dokonywania wyborów – tak mi powiesz… odpowiadania za swoje czyny… Tylko jak często z tego korzystasz? Palący się grunt pod nogami – przyniósł go Twój wybór… Czy potrafisz stawić mu czoła i nie uciec jak zwierzę z podkulonym ogonem zostawiając za sobą niedopowiedzenia, niejasności i miliony „what if” ? *** Kilka razy zostało mi rzucone pytanie: "po co w ogóle prowadzisz tego bloga?" Odpowiadam więc: Bo Mogę. Oraz drugie pytanie: „co Ci to daje?” Nigdy nie spodziewałam się i nie liczyłam na to, że mi to coś da… |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
semeley | 2005.05.30 15:20:37 'what if' zostaje zawsze.. jak w piosence Creed'a... cheshirecat | 2005.05.30 14:20:28 nie chodzi o to ze moje wybory niekiedy nie wychodzily na zle mi lub innym, ale nigdy nie wiesz co by bylo alternatywnie... wiec nie ma co gdybac semeley | 2005.05.30 00:25:05 Mhhm... Zazdroszczę... wygląda na to, ze nie uważacie żadnego swojego wyboru za zły. Że każdy wybór był dobry dla was, i tez może dla innych. A co do wolności wyboru... No cóż, cokolwiek powiem nie odbiorę jej ludziom, którzy wg mnie mieć jej nie powinni... I to znowu byłby jakiś wybór... Błędne koło astral | 2005.05.30 00:19:01 gdyby nie bylo tej wolnosci to zycie nie byloby zyciem, wszystko byloby jasne i czytelne, wiec po co wtedy zyc skoro juz i tak wiesz jak bedzie ? Zgadzam sie z Zuzia : nie ma zlych wyborów :). semeley | 2005.05.30 00:13:45 właśnie.. tylko dlaczego czasami m się wydaje, że ta wolnośc wyboru to najgorsza rzecz jaką nam dała ewolucja? :/ cheshirecat | 2005.05.30 00:10:16 dobre odpowiedzi na zle pytania. Kazdy kozysta z wolnosci wyboru, ale gdy wybierze zle zwala na innych, Boga, pogode, los czy jakakolwiek sile niezalezna od niego. Zreszta nie ma zlych wyborow... |