Wpis który komentujesz: | ja to glupia jestem :))caly weekend sie opier....m i nic sie nie uczylam...specjalnie do domu nie pojechalam zeby sie uczyc...a tu co?? nie ide jutro na dopytke bo i po co ;))))moze za tydzien se pojde ;))))) no ale we wtorek egzamin....upssss heheh tak w ogole to anetka ma dzis dzien glupawki;)))a dzien glupawki u anetki to ciezki dzien dla anetki znajomych ;D:D:D:D; bo anetka wtedy ze wszystkimi chce rozmawiac;))wszystkim chce dokuczac;0)))ze wszystkiego chce miec polew;)))no i wtedy anetka rzuca blondynskimi tekstami :D:D:D anetka w calej swojej szanownej osobie :D:D:D a wiec jakby ktos chcial pozbijac sie z anetka to moge dac nr gg ;))))no ale np pan marzyciel to mnie odrzucil;(((( niby uczyc sie ma....ale ja i tak mu nie wierze :D:D:D:D a tak w ogole to jest artykul o moim tatusiu ;)))troszke pozmienialam bo zostalo tu ujawnione nazwisko mojej rodzinki a jakbym zamiescila je tutaj to potem od fanow bym sie nie odpedzila :D:D:D:D "Ocalony przez sąsiada Rozcięty łuk brwiowy, zniszczony samochód i szok - to bilans wyjazdu mieszkańca ...............do piekarni. W centrum miejscowości napadł na niego pijany mężczyzna z nożem. W piątkowy wieczór 20-letni Rafał B. wracał z piekarni do domu razem z dwoma kolegami swoim Oplem Vectrą. Na skrzyżowaniu zatrzymał się, aby przepuścić nadjeżdżający pojazd. W tym momencie na maskę jego auta rzucił się pijany 21-letni Rafał R. w zakrwawionym ubraniu. Napastnik nakazał, aby go wieźć samochodem. Młodzi mężczyźni nie mieli jednak takiego zamiaru i postanowili powiadomić policję. Wtedy nietrzeźwy zeskoczył z auta, a oni odjechali. Po chwili zauważyli miejscowego policjanta i zatrzymali się, aby poinformować go o incydencie. I właśnie wtedy rozpoczął się koszmar. Rafał R. ponownie podbiegł do ich samochodu z nożem w ręce i zaczął się wygrażać. Podczas szamotaniny uderzył Rafała B. w twarz, rozcinając mu łuk brwiowy. Na szczęście nie dosięgnął go nożem. Chłopak schował się szybko do samochodu. Napastnik rzucił się na maskę i pięścią rozbił przednią szybę. Na miejscu zdarzenia pojawiła się też matka napastnika 46-letnia Wiesława R. Kobieta była również uzbrojona w nóż. Nie mogła dostać się do wnętrza pojazdu, więc zaczęła uderzać nożem w karoserię auta. Ruszyli z odsieczą W miejscu zdarzenia zebrał się tłum gapiów, ale nikt nie reagował. Z pomocą przybył im dopiero ......MOJ TATUŚ......., który na wieść o zdarzeniu przyjechał z dwoma synami na odsiecz. - Widziałem już pierwszą część zajścia, ale kiedy mężczyzna zszedł z samochodu i auto odjechało myślałem, że jest po wszystkim - przyznaje .....MOJ TATUŚ........... - Dopiero potem kuzyn powiedział mi, co dzieje się przy ulicy .......... Napadnięty jest synem sąsiadki, więc bez wahania ruszyłem z pomocą. Razem ze mną pojechali synowie Wojtek i Rafał. Nie uważam się za bohatera. Dla mnie jest to oczywiste, że w takim przypadku trzeba pomóc osobie napadniętej. Dziwię się, że nie zrobił tego policjant, który przez cały czas obserwował zdarzenie. MOJ TATUŚ wraz z synami szybko i bez problemu obezwładnił napastników i przytrzymał ich do przybycia policji. Badanie alkomatem wykazało, że Wiesława R. miała 2 promile, a jej syn - 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. - Postawiliśmy im zarzut zniszczenia mienia oraz gróźb karalnych - mówi podkom. ............ z Zespołu Prasowego KPP w ........... - Grozi im do 5 lat więzienia. Oboje przyznali się do zarzucanych im czynów i zostali wypuszczeni do domu. Bierna postawa Obecny przez cały czas na miejscu zdarzenia policjant, który co prawda nie był na służbie, ale według świadków wykazał się bierną postawą i nie próbował obezwładnić napastników. - W tej chwili musimy wstrzymać się z oceną jego zachowania - mówi podkom. ........... - Od poniedziałku przebywa na szkoleniu w Szczytnie i w pracy będzie dopiero po niedzieli. Zatrzymany napastnik pełni służbę wojskową w Giżycku. Postępowanie w jego sprawie prawdopodobnie przejmie prokuratura wojskowa. Matka żołnierza odpowie zaś przez sądem karnym. Rodzina Rafała B. gratuluje ....MOJEMU TATUSIOWI...... i jego synom godnej pochwały postawy obywatelskiej. Przede wszystkim jednak jest bezgranicznie wdzięczna za pomoc okazaną Rafałowi. ." i co Wy na to??? hehehehhe |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
fisia | 2005.06.05 00:53:24 no pewnie ze to artykul z gazety :D:D katiuszka | 2005.06.04 15:06:33 oszyt, Twoj tato jako bohater narodowy [prawie że ]- to w jakiejs gazecie bylo? wyglada jak jakis artykul :) pzdr fisia | 2005.05.31 01:53:41 wlasnie zaczynam nauke do egzaminu,ktory mam za 7 godzin fisia | 2005.05.31 01:51:31 hehehehehe no tez o tym pomyslalam:):D:D:D farmazony | 2005.05.30 21:02:34 artykul rodem z lat 70. GRATULUJEMY OBYWATELSKIEJ POSTAWY!!! :P fisia | 2005.05.30 20:08:51 mamusia to git byla :D:D:D:D nie ma to jak rodzice pomagaja swoim doroslym dzieciom w kazdej sytuacji :D:D:D:D kiri | 2005.05.30 19:07:39 buhahahah najlepsza byla mamuska tego napastnika! :DDD bojowa baba! marzyciel | 2005.05.30 18:39:30 he he kontrola ;) fisia | 2005.05.30 14:47:28 ;););) kaha | 2005.05.30 10:08:07 hohoho :) fisnieta | 2005.05.30 09:59:49 mowi sie Teraz to mi to lotto :D:D:D marzyciel | 2005.05.30 03:24:24 juz mi to lotto ;) fisia | 2005.05.30 01:46:28 no wiesz, sie gra sie ma :D:D:D:D: marzyciel | 2005.05.30 01:16:10 no ja wiem, nie kazdy wozi mieso s klasa ;) fisia | 2005.05.30 01:00:47 spoko spoko :0i bez tego nie narzeka :D:D:D::D:D::D marzyciel | 2005.05.30 00:52:50 bylo dac nazwisko, staremu zwiekszylyby sie obroty :) |