lirykp
komentarze
Wpis który komentujesz:

W odróżnieniu do większosci, jak mi się wydaje, nie uważam kobiet jako podgatunku i nie piszę tego aby schlebiać "płci pięknej", ale z czystego serca. Uważam, że chociaż kobiety nie będą w stanie np. same wykonac jakiś cięzkich rzeczy, to potrafią wiele innych rzeczy, których my samce nie potrafimy, są w równym stopniu inteligentne, często mają wyższy wskaźnik inteligencjii emocjonalnej, są dobrymi mediatorami, chociaż czasami zbytnio unoszą sie emocjami. Jak by to było gdyby ich nie było??
Kto jak nie one świetnie potrafią sprostac okresowi macierzyństwa. Poza tym duży odsetek kobiet jest ambitna, sczególnie teraz w tych czasach, w któych panuje wszechobecna rywalizacja o wszystko. dobrze sie z nimi dogaduję. Nie rozumiem tej całej dyskryminacji jeśli chodzi o wynagrodzenia i idei "glass ceiling"- czyli ,że w niektóych firmach, nie mówiąc juz o japońskich, kobiety nie mogą aspirowac do wyższego szczebla kierowniczego. To tyle tych przemysleń. Mógłbym napisać więcej,ale musze dr odwiedzić.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
niewazneee | 2005.06.10 10:40:07
=)

Vladis | 2005.06.09 22:48:34
mówiąc o tym równouprawnieniu miałem na myśli totalne równouprawnienie facetów i kobiet. nie chce mi się teraz dokładnie zagłębiać w temat ale jeśli ktoś porząda wyjaśnienia niech napisze do mnie:) -> dermeister@interia.pl

lirykp | 2005.06.09 21:41:56

nie mam nic przeciwko tobie. Tak sobie tylko myślałem, że jessteś moją znajomą i nie chcesz ujawniac imienia.

niewazneee | 2005.06.09 17:15:11
KIm?:] Nie znasz mnie:] Ja Ciebie również. Tak z ciekawości zajrzałam na Twojego nlog`a. Jeśli masz coś przeciwko to już mnie nie ma...

lirykp | 2005.06.09 14:06:05

"totalne równouprawnienie jest bezsensem"- chodzi ci o to , że np. nie uznajesz równouprawneinia gejów itp. chyba dobrze rozumuje.

lirykp | 2005.06.09 14:03:40

kim jesteś "nieważnee"?? chciałbym wiedzieć.

Vladis | 2005.06.09 10:12:34
stary bez kobiet byłoby przedymane!! w ogóle to myśle, że totalne równouprawnienie jest bezsensem. przecież właśnie się różnimy i to oznacza, że powinniśmy się hmm..uzupełniać. ale to prawda, że mega głupotą jest dyskryminacja kobiet np. zawodowa tylko ze względu na płeć - przecież w pracy najważniejsze są umiejętności, wiedza , osiągnięcia i parę innych cech. i oczywistym jest, że właściwie kobiety są często lepsze od nas, bo angażują się emocjonalnie w to co robią o wiele bardziej niż my, co daje im często wielką siłe. i rzeczywiście - ja też mam dobry kontakt z frauen i bardzo dobrze wspominam czas kiedy mieszkałem z całą masą kobiet na studiach :)

niewazneee | 2005.06.09 09:39:07
Dziękuję w imieniu swoim i reszty kobiet =*