Wpis który komentujesz: | [1] świat zmienia mi się w zawrotnym tempie, szukam kogoś kto poważnie odpowie mi na pytanie, dlaczego u mnie nie może nic być normalnie, na standardach europejskich, tylko zawsze muszą się wyłonić setki komplikacji. i naprawdę, utwierdzanie mnie w przekonaniu, że przecież o tym właśnie marzą dziewczynki do poduszki i masturbacji, niczego nie ułatwia. kiedy wczoraj przemierzałam gdynię, idąc do D. na sushi, jakiś mężczyzna upuścił dopiero co kupione pół litra i wódka płynęła świętojańską, a on przeklinał wcale nie cenzuralnie. wcześniej odwiedzam szkołę, wpadam na dyrektora i dowiaduję się, że to jest jedna z najlepszych matur w kraju i jeszcze mi za to zapłacą, polska mnie kocha a uczelnie pragną. wcześniej widzę jego wzrok kontrolujący ruchy moich bioder i włosy przyklejające się do twarzy, nie powinien jeszcze wiedzieć, że tańczę dla niego właśnie, wolno mu marzyć, by być na miejscu tego mężczyzny, który zbyt śmiało trzyma mnie w talii. oglądamy wschód słońca, dowiaduję się, że mam oczy jak sarenka, ale tylko się uśmiecham, bo mnie nie można mieć łatwo, kiedy za szybko wyciągasz ku mnie dłonie, rozpływam się i niknę. mam zachwianą chronologię, do domu wracam po świcie i nikogo nie muszę się bać, jest cicho i brudno, ani boga, ani pana, robi mi ten uśpiony industrializm, rozmazany lekko makijaż i ostatni papieros przed snem. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ide_przeskakujac_pagorki | 2005.06.30 20:56:25 mieć mieć a prowizoryczność wszystkich rzeczy? najmniej można wszak mieć drugiego człowieka, a to prawda właśnie haha!! a wolno wolno i nikt nigdy nie jest nad o nie, podstawa myli sie każdy myślący inaczej, ja się myliłem, ale więcej nie zamierzam.. od takie moje refleksje:) |