Wpis który komentujesz: | Chyba z miesiąc nic nie pisałem. Jeśli chodzi o uczelnię, to 2 egzaminy do tyłu, z czego do jednego w ogóle nie przystąpiłem, bo...pomyliłem godziny. Przyszedłem na 12:00, a zaczął się o 10:00 - szczyt głupoty! Zna ktoś bardziej roztrzepanego ode mnie? Jeszcze bardziej się zezłościłem, gdy koleżanka powiedziała mi, jakie był pytania - zalkę miałbym bez problemu, a tak został wrzesień...Chyba nigdy nie uda mi się zamknąć sesji w czerwcu i mieć 3-miesięczne wakacje:( Co do tych ostatnich, to na razie bardzo kiepsko. Oprócz jednego bardzo udanego wyjazdu nad jeziorko na weekend, siedzę w tym Wrocku i nic nie robią. Tzn. usilnie poszukuję pracy, ale jakoś bezskutecznie. No bo kto chciałby pracować za 3,50zł? A może to ja jestem zbyt wymagający? Ale nawet myśl o spędzeniu 2 tygodni nad morzem z K., nie jest wystarczającą motywacją, aby harować jak wół od rana do wieczora i dostać potem 600zł...W dodatku moje kolana są w opłakanym stanie, dlatego po 2 dniach pracy w Praktikerze dałem sobie z tym spokój. Z K. jest tak sobie, a dokładniej precyzując to nie z Nią, bo wygrzewa się teraz w gorącej Tunezji, lecz z moimi uczuciami do Niej...Ostatnio sytuacja bardzo się skomplikowała i jeszcze O. mój dobry przyjaciel, rozgrywa jakąś partię za moimi plecami. Co raz bardziej mnie to denerwuje i boję się, że to wszystko się źle skończy. Dziadek już ponad tydzień leży w szpitalu. Polska służba zdrowia to totalne dno-nic nie potrafią zrobić, nic nie wiedzą, nic im się nie chce. Tragedia! Ktoś w końcu powinien zrobić z tym porządek!!! Jutro u babci zaczynam prace remontowe. Na pierwszy rzut idzie płot, który musze postawić. Mam nadzieję, że jakoś to wyjdzie:) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mlody_werter | 2005.07.12 01:07:32 no to nieciekawie...ogólnie z tymi studiami to porażka - trzymam za Niego kciuki:) nie_majaca_wstydu | 2005.07.11 18:35:02 mój "mąż" też ma na wrzesień 2 egzamy:P :) |