Wpis który komentujesz: | Przestawiłam się na tryb nocny. Nic nie moge na to już poradzić. Mam tylko nadzieję, że dziś nie dopadnie mnie syndrom gospodyni domowej i nei bede zarywać nocy żeby posprzątać. Ma to bowiem poważne konsekwencje dla neuronów mojego psa. Biedak wczoraj całą noc czuwał, wpatrując się jak zmywam naczynia, chyba w obawie o moje zdrowie psychiczne. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ascka | 2005.07.15 21:46:02 a ja zaypiam o 23 i wstaje 6.00! ja chcem snu!!! rozowy_dlugopis | 2005.07.15 18:33:03 nie, ja myśle że ta przypadłość to wiąże się z tym, ze ja spędzałam wakacje na wsi zawsze i tam o 2 to wychodzili ludzie ode mnie najwcześniej i ja tak instynktownie:P scp | 2005.07.15 17:56:28 a, chyba, że tak, hmm, może masz duszno w pokoju i dlatego nie możesz spać? :> rozowy_dlugopis | 2005.07.15 15:31:02 2.20 to nie jest nic specjalnego. ja zasypiam o 7 kiri | 2005.07.15 12:45:44 qlada jest nienormalna scp | 2005.07.15 10:09:02 a ja zasypiam ostatnio dopiero o 2:20 wcześniej leżąc i czekając na sen półtorej godziny szukam | 2005.07.15 06:19:57 milenka spala z qlada? shili | 2005.07.15 01:26:04 Robiłabym to samo co Twój pies tak szczerze mówiąc :> |