przetwory_miesne_trzeciego_sortu
komentarze
Wpis który komentujesz:


ulyca krzyczy że czytają mnie sąsiednie osiedla , wrogie osiedla więc piszę. miałbyć już wpis erotomański o wyższości czegośtam nad czymś tam , szowinistyczny o cyckach o głuszeniu sztub, płakliwy o płakusianiu w deszczu i w ogóle. ale z braku czasu weny i chęci tudzież zajmowania sobie czasu innnymi rozrywakami natury hedonistycznej wyłuszcze po trochu z każdej kategorii. piątek sobota i niedziela mineły pod znakiem wodnika, zarówno w sferze wewnętrznej jak i zewnętrznej. pławiliśmy sie w wodzie jak małe misie i jak duże misie wlewaliśmy w siebie wprost proporcjonalne ilości cieczy. Dalej jestem niekwestionowanym mistrzem nadwodnych fikołków i niekwestionowanym mistrzem ustawicznego najebania sie w kategorii lekkiej. Powoli dogania mnie Tuczo Tucz, ale to student więc sie nie liczy. sobota to jakaś padaka, mieliśmy wylądować na najgorszej imprezie w okolicy ale z braku srodkow mobilnego przemieszczania sie wyladowalismy na jeszcze gorszej, dobrze ze przynajmniej nie zagrzaliśmy tam miejsca. ogólnie śmiechy z wieśniaków i systemu ( sy- steeeeem ), niedziela znowu pływator, niby nie lans woda ale lans trzoda. umięśniony herkules z kajdanem w opcji low budget który zaciskał szyję tak że wszystko poniżej szyi puchło. mały podrywacz z opalenizną mahońmahoń z ryjem pozbawionym zebów podrywający małoletnie siksy z trądzikiem w opcji, cześć włąsnie tu wpadłem. no ogolnie smiechy siatkowka plazowka, brzydkie dziewczyny i wino. powrót do domu, sprawy sprawy i ogólnie wplanach były nudy ALE całkiem przypadkowo okazało sie że powienienem częściej odwiedzać gawiedź na imprezach gdzie oczy czarne są wysoką kulturą. otóż byłem świadkiem dobrej siekwy między dwoma sikawkami, leciały obelgi włosy i prawe i lewe proste, " TY stara kurwo" było słodyczą przy tym co sięz dziewczątek wylewało. ogólnie luz bo stało z 60 osób, tomek je rozdzielał i nikt ( oprócz gwiazd wieczoru ) nie mógł sie przestać śmiać. Tak to jest jak sie panny napierdalają. co więce całe wydarzenie mam nagrane w wersji widyo, ( słaba jakość) i pewnie zbiję na tym fortunęsprzedając lokalnym plotkarom. no smiechy.
Poza tym jestem na etapie użerania sie z rozjebanym komputerem marki IBM na którym trzeba postawić system, ale wiem że nie masz na sobie flanelowej koszuli wkasanej w spodnie więc z tą częścią moich problemów przeniosę sie na onet.pl\IT_NERDY.cześć.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
przetwory_miesne_trzeciego_sortu | 2005.07.19 18:58:00

ZŁÓPMY BYF

klio | 2005.07.19 18:33:18
cześć internecie, upiekłam niezłe ciasto, weekend w opcji leniuchator, nikt się nie bił, ale pada deszcz.