Wpis który komentujesz: | takiego bulwersa dziś załapałam, że szok. przysyłają mi polecony ze sławna z odpisem aktu urodzenia, bo do dowodu potrzebny, a tam buce urzędnicy znowu porobili błędy w moim nazwisku. i weź się tu nie wkurz, kiedy tak przez całe 18 lat. analfabeci pieprzeni. napisane wyraźnie, a ułomy przeczytać nie potrafią. krew zalewa... wrr. Santana na odprężenie. :) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
farmazony | 2005.07.23 20:27:40 och skad ja to znam.. Jastrzębski? Jarzebowski? Jastrzębiński? Jestrzębowiński? NIE..JARZĘBIŃSKI!!! :)) loozbagieta | 2005.07.22 19:41:47 Santana mega relaxxxator love_jah | 2005.07.22 12:30:05 moje w sumie nie jest trudne, tylko takie trochę nie polskie i sobie zawsze jak na złość muszą dostawić jedną literkę. kiri | 2005.07.22 12:26:37 heh, szczescie ze mam latwe nazwisko ;p |