lee
komentarze
Wpis który komentujesz:

Megaciota

Wszystko zapowiadało się wspaniale, na zdjęciu facet był przystojny i czarujący. Klikali ze sobą kilka tygodni więc się trochę poznali. Myślała, że to wystarczy. Miał ją odebrać na dworcu głównym.
Na miejscu zamiast bukietu fiołków i całusa dostała sms-a, że w ciągu godziny ma się przesiąść na pociąg, który zawiezie ją w miejsce gdzie już na pewno on będzie na nią czekać. Rzeczywiście czekał. Był sztywny i spięty, nie miał bukietu fiołków ani nic. Zaprowadził ją (jak krowę) do pensjonatu, w którym zarezerwował dla niej pokój. Nawet niezły, dwuosobowy, jedyną wadę jaką miał ten pokój to, to że sama musiała sobie za niego zapłacić. Ale to się okazało dopiero na koniec :D)))
Chociaż tyle dobrego z tego wyjazdu :P ;)
Na szczęście przedstawił jej swoich przyjaciół.
A właściwie to przedstawił Ją swoim znajomym i natychmiast odpłynął w świat własnych myśli i Bóg wie czego jeszcze? Autyzm jakiś czy cóś?

Ania gestykuluje jak nigdy. Bez przerwy rozlewa przez to piwo po całym pubie. Właśnie wróciła wściekła z tygodniowej randki umówionej w internecie.
- Zamieniłam z nim przez tydzień może z dziesięć zdań! Lee z tobą to na jakikolwiek temat mogłabym gadać kilka godzin a z nim dziesięć zdań na cały tydzień! Wyobrażasz sobie?
- Nie wyobrażam – zamruczał Lee mile połechtany i doceniony wreszcie :P.
Od dziś Ania uważa, że szukanie szczęścia przez internet to nie jest dobry pomysł. Facet okazał się megaciotą (to autentyczne słowa Ani)
Lee nie miał w odp momencie odwagi zapytać co dokładnie oznacza to „mega” określenie, więc teraz już skazany jest na wieczne domysły :P.
Ale megaciota to chyba raczej taki małomówny i dość skąpy facet, który nawet piwa nie postawi swojej dziewczynie ani obiadu. Nie wspominając o stawianiu czegokolwiek więcej.


Hmmm... a może facet jest...?

http://wiadomosci.onet.pl/1239746,242,2,kioskart.html

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
bianka | 2005.08.02 16:13:36

ale tu nie chodziło tylko o obiad .... zresztą następnym razem postaram się wyrażać jaśniej żebyś rozumiał co mam na myśli

lee | 2005.08.02 12:00:02

Żeby kobiecie którą się do siebie zaprasza w gości postawić obiad nie trzeba być rozgadanym. Trzeba tylko myśleć logicznie

bianka | 2005.08.02 02:10:33

Lee może w realu Ty też nie byłbyś taki rozgadany jak tu (oczko) co? ;)

szukam | 2005.07.31 00:53:48

ojej... ale to straszne...

lee | 2005.07.30 23:42:18

epi jak na to wpadłaś?:> :D)))

epi | 2005.07.30 23:20:58

biedny słodki Lee jest niedopieszczony??

lee | 2005.07.30 21:32:37

Długo by musiała czekać na ten warkocz więc na 100% na to nie pójdzie. Ania to szybka dziewczyna :)

box | 2005.07.30 21:30:10
Do wspinania dla rycerzy silnych i wspanialych. Dość ma już chyba wycieczek w nieznane.

lee | 2005.07.30 21:29:12

pewnie do warkotania :D))))

lee | 2005.07.30 21:27:02

do czego ten warkocz:>?

box | 2005.07.30 21:06:56
Przejscie z internetu do realu zazwyczaj jest brutalne. Książę z bajki, by księciem był, w bajce zostać musi. A Ania niech warkocz zapuści.

tralalala | 2005.07.30 15:52:04

megaciote mega-beznadzieja czyli beznadzieja na maxa:D

karo_lain | 2005.07.30 14:59:03

hahahaha.dobre.własnie.umawianie sie przez neta to MEGAgłupota ;]