numerdnia
komentarze
Wpis który komentujesz:

Był sobie kiedyś taki zespół Black Eyed Peas. Miał styl,klasę i świetne kawałki.
Potem wzięli do składu blondynę i postanowili, że rzucą rap i będą podbijać listy pociesznymi pioseneczkami.

Cała nowa płyta jest utrzymana w tym samym klimacie, co hiciorska poprzednia. Czyli nadaje się do kosza. Prawie w całości.

Jak na złość wrzucili tam jeden kapitalny numer w starym stylu. Tak, jakby chcieli powiedziec: na luzaku moglibyśmy takie numery nagrywać, ale pocałujcie nas w ciemne dupy. Nienawidzę ich ;/

Gościnnie mainstreamowy Cee-Lo, klasyczny Talib Kwali(!), napierdalający jak zawsze Q-Tip(!!) i legendarny John Legend (!!!). MIÓD.

Black Eyed Peas - Like That

wow,we're in stereo? :]

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
kaza_ferdzi_fan | 2005.08.07 01:04:51
pozdrawiam rowniez amerie! jakie to wszystko jest piekne.....

la_vie | 2005.08.06 20:35:11

nie bedac wielka znawczynia takich klimatow stwierdzam ze sie zgodze co do BEP. Od razu jak zobaczylam te babe wiedzialam ze zjebie zespol.

cortez | 2005.08.06 14:50:34

no kawalek jest w miare. Jak kochalem 'brinding the gap' i 'behind the front' tak od 'elephunk' stracilem wiekszosc respektu do BEP teraz to w sumie szanuje ich przez wzglad na stare czasy ;]