Wpis który komentujesz: | Dawno mnie tu nie było co wcale nie oznacza, że nie było o czym pisać. Generalnie jest chujowo. Przychodze po pracy do domu, zjadam obiad i kładę się do łóżka. Często gdy się budzę jest już rano i znowu trzeba gnac do pracy. Ile mozna spać, albo lepiej ile trzeba spać, żeby się wyspać?! Kiedy do kurwy nędzy Pan Bóg trafi w moje numerki w LOTTO i nie będę musiał jechać przez pół miasta do budynku którego nie lubię i ludzi którzy mi wiszą?! Jeśli kiedyś wygram to pierwsza rzecz jaką zrobię - wyśpie się za wszystkie czasy a potem zacznę rozpierdalać gotówkę. Póki co cześć. Zły |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ciastko | 2005.08.16 22:00:24 A co ja robię? Przecież co środę i sobotę siedzę o 21:30 na PolSacie i porównuję numerki wylosowane przez Pana Boga z moimi. Póki co nigdy nie trafił. Ale dam mu jeszcze parę szans... karo_lain | 2005.08.13 18:34:51 zeby wygrac trzeba grac ;] |