porteryko
komentarze
Wpis który komentujesz:

wczoraj: mikrofon, wzmacniacz, sluchawki, no wszystko elegancko zaczelo dzialac, nagle *ssssyk* i cos sie spalilo w komputerze, nawet nie chce mi sie patrzec czy to plyta czy chuj wie co, pierdole, nawet mi sie nie chce go oddawac do naprawy. p-i-e-r-d-o-l-e.
więcej ognia!

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
50pence | 2005.08.21 21:13:40

ma taki flow ze rozjebal kompa


gerson | 2005.08.20 13:34:00
hahaha nie no stary za duzo ognia zdecydowanie bylo...to sie nazywa moc przy nagrywaniu.az padl sprzet.palimy majki ziom

maciek_maciek | 2005.08.19 13:43:25

uu.. to kiepsko