Wakacje się kończą a ja niezrobiłem nic czego bym nierobił na codzień .. heh . Chciałem sobie dzisiaj zrobić taki rachunek "sumienia" co zrobiłem porzytecznego w przeciagu tych dwoch miesięcy słodkiego lenistwa . Niestety - wynik niebył zbyt "ciekawy". Wyszło na to, że obijałem się przez 3/4 a reszta to nic nieznaczące powiedzmy przygody..... Co mnie jednak zdziwiło ?? Otoż podobało mi się :D Niejest się czym chwalić niestety ale tak już bywa, że jak człowiek nic nierobi przez całe dnie to aż miło :D Zastanawiałem się dlaczego tak było ale odpowiedź nasunęła mi się automatycznie.. Byłem tak wykończony szkołą, że postanowiłem sobie na początku wakacji "wypocząć" - czyli się opieprzać przez mniej więcej 2 tyg. ale co z tego wyszło ?? hehe jak już pisałe m całe wakacje. Masakra. Jedyne co mnie bawiło w tym krotkim czasie to moi zajebiści sąsiedzi :D hehe dobre ziomy. Tylko dlaczego wszyscy mają na nazwisko Krawczyk ??? Zrządzenie losu ??? hehe no niestety mieszkam na wsi i jak to na wiosce życie jest baaardzo ciężkie. Tyle się razy o tym przekonałem, że dramat . Ale żyje. Czy mieliście kiedyś wrażenie, że jesteś obserwowany od samego wyjścia z domu ?? Częste przypadki :D Najbardziej rozwala mnie pewny mankament :D ostatnio dowiedziałem się, że jestem ćpunem.... zresztą jeszcze wtedy od mojej dziewczyny (niestety byłej) - jak się poźniej dowiedziałem co mnie rozbawiło powiedziała jej to matka.... heh i dzieki temu niemogłem się z Nią spotykać itp co zresztą doprowadziło do rozpadu.... To mnie boli .... ale już się pogodziłem z tym i niechce już narazie do tego wracać.. To, że ubieram się inaczej ( naczes itp :P) to nieznaczy, że jestem od razu niewiadomo kim :D Ach ten irokezik :D No ale żeby od razu ćpun ??? no weźcie..... Straszne rzeczy sie dzieją hehe. Nieubliżając nikomu niektorzy ludzie są strasznie ograniczeni w takich zbiorowiskach zwanych wioskami :D ale już niedochodze bo niezamknąłbym się w 10 stronach A4 :D:D:D