nlog.org | komentarze

Wpis który komentujesz:

Kiedy ostatnio Lee słuchał nauczania papieża o tym, że nie ma możliwości znalezienia szczęścia poza Chrystusem, zaczął się zastanawiać i chyba trochę niepokoić? Bo właściwie to co ten papież ma na myśli? Ględzi sobie staruszek całkiem w oderwaniu od realiów? Chyba nie, nie wygląda na takiego. W ustach logicznego perfekcjonisty jakim zawsze był Ratzinger to nie mogła być tylko jakaś poetycka alegoria. Zbyt jasno i stanowczo zostało to wypowiedziane i zbyt prosto. Najprościej jak można. Ech…
Tylko niech ktoś jeszcze wytłumaczy Lee co to jest szczęście?

Inni coś od siebie:

To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)

lee | 2005.08.26 15:17:34

boska | 2005.08.26 02:25:06

lee | 2005.08.25 23:28:30

lee | 2005.08.25 19:49:05

karo_lain | 2005.08.25 18:53:31

esc | 2005.08.25 11:24:11

lee | 2005.08.25 09:50:26

esc | 2005.08.25 07:53:48

esc | 2005.08.25 07:53:35

	lee komentarze
Wpis który komentujesz:	Kiedy ostatnio Lee słuchał nauczania papieża o tym, że nie ma możliwości znalezienia szczęścia poza Chrystusem, zaczął się zastanawiać i chyba trochę niepokoić? Bo właściwie to co ten papież ma na myśli? Ględzi sobie staruszek całkiem w oderwaniu od realiów? Chyba nie, nie wygląda na takiego. W ustach logicznego perfekcjonisty jakim zawsze był Ratzinger to nie mogła być tylko jakaś poetycka alegoria. Zbyt jasno i stanowczo zostało to wypowiedziane i zbyt prosto. Najprościej jak można. Ech… Tylko niech ktoś jeszcze wytłumaczy Lee co to jest szczęście?
Inni coś od siebie:	Nie można komentować
To stwierdzili inni: (pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)	epi \| 2005.08.26 17:50:59 no ja nie czuję niestety;] narazie lee \| 2005.08.26 15:17:34 Kto to czuje niech podniesie rękę:) epi \| 2005.08.26 14:02:05 lee to się czuje albo nie boska \| 2005.08.26 02:25:06 Teraz zaczna sie rozwazania egzystencjalne..czym jest szczescie, milosc, sens zycia...:) a dla mnie szczesciem jest to ze az mnie boli nos od wycierania sladow lez ale wiem ze ktos na mnie czeka:) niby nic..a jednak szczescie;) lee \| 2005.08.25 23:28:30 A gdzie to zapisane z kim być się powinno a z kim nie? epi \| 2005.08.25 21:15:17 szczęście ejst wtedy , kiedy czujesz przez chwilę, że nie jest ważne co zdarzy się za moment, bo nic nie będzie w stanie wyrwać cię ze stanu w którym się znalazłeś. Szczęście to bezgraniczne poczucie, że jest tak jak być powinno,np z z mężczyzną/kobieta z którym/ą być się powinno... lee \| 2005.08.25 19:49:05 :) karo_lain \| 2005.08.25 18:53:31 to jest wtedy jak masz tyle hajsu ze nie wiesz co z nim robic,kiedy jestes gwiazdą w Hollywood,kiedy jestes zdrowy jak ryba i kiedy wszyscy Cie kochają.to jest to :] esc \| 2005.08.25 11:24:11 widzę, że bardzo źle przechodzisz miłość, w związku z tym odradzam Ci to nieszczęścien :] lee \| 2005.08.25 09:50:26 miłość :> chyba żartujesz! Miłość to prawdziwe nieszczęście :) Człowiek nie może spać ale śni, jeść bo organizm zapomina o jedzeniu, pracować, o pracować to już w ogóle , z tym to i bez miłości ciężko :D)))) esc \| 2005.08.25 07:53:48 niestety esc \| 2005.08.25 07:53:35 szczęście to może być miłość :) \| 2005.08.25 01:35:56 ilu ludzi tyle definicji.. A co do Boga, to tez tak sadze. Gdy mi zle, wlasnie do Niego ide..chocby tylko powiedziec 'ej, to mi sie nie podoba, moglbys mi pomoc? a przynajmniej pociesz jakos..':)