monday
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wstałam dziś masochistycznie po siódmej rano i pobawiłam się trochę w grzybiarkę.Zerwaliśmy,bardzo wytężając wzrok 28 grzybów,z czego 4 były moje(to i tak sukces,w końcu byłam na grzybach chyba drugi raz w życiu i z trudem poznaję podgrzybka)
Chodzenie po lesie dobrze robi.


***


Ostatnio męczy mnie mnóstwo różnych myśli,znów czuję się tak wewnętrznie nieuporządkowana,zawieszona pomiędzy jakimiś skrajnymi rozwiązaniami.Mam problemy z interpretacją.

"Jeśli wiesz,co chcę powiedzieć"

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
on_i_on | 2005.08.30 19:10:26

jeśli masochistycznie dla Ciebie jest wstać o siódmej, to co powiesz na wstawanie o czwartej trzydzieści??

Dopowiadam, że nie do pracy..


karo_lain | 2005.08.30 14:18:27

kiedys wybrałam sie z kolem na grzyby,to dobrze,ze jego dziadek sie zna,bo wszystkie były nienadające sie do spożycia ;] to był 1y i ostatni raz jak sie bawiłam w grzybiarke ;]