Wpis który komentujesz: | Idea (nie oranż) Heh. Jechałem dziś sobie na uczelnię po wynik jeden, najważniejszy dla mnie w tej sesji, bo raz, że pierwszy, dwa, że z egzaminu dla mnie najtrudniejszego. Aż tu nagle, obok złego samopoczucia, flaków podchodzących do gardła i zerowego apetytu, pojawiło się mnóstwo pomysłów na nowe wpisy na moim nowym nlogu. Ale wzięły i znikły, ulotniły się normalnie, dlatego teraz właśnie czytać tu można te banały... A ten wynik? Positively positive :) Czuję się jak przekłuty balon. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
krwck | 2005.09.06 00:18:18 re: lazeg. aj. au. kurwa... :( lazeg | 2005.09.05 21:42:49 no i fajnie. ja nie zdalem mate2, w sensie zdauem nie. ale jeszcze caua sesja przedemnom. i jak to jest miec N*log=a^x ? |