Wpis który komentujesz: | byla siostra z siostrzencem. fajny bobas, zal mi cholernie, ze jest chory. gawddamnit. wlasnie, where's justice? znowu duuupy n ie ruszylem. znaczy bylem z nimi na spacerze, to wszystko. kurwa mac, zlosc mnie troche buzuje. jakies teledysyki nasciagalem, posprzatalem w pokoju. lal nie? kurwamac, just a moment. nas/quan bardzo dobre. jutro szkola i to troche napawa mnie optymizmem, bo poki co nie ma zadnych wymagan, a jest po co chodzic. i napisze tekst. huh przeczytasz, jak napisze cos dlugiego? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
maciek_maciek | 2005.09.14 23:11:35 daj spokoj, bo ja sie wkurwilem dzis 100 razy na siebie nmy | 2005.09.12 07:19:42 ano chujowa. ale jaki on jest pogodny! timmy | 2005.09.11 23:13:46 przykra sprawa z tym siostrzeńcem. e | 2005.09.11 22:38:14 no ba |