on_i_on
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wczoraj niespodziewanie musiałem z rańca pognać do urzędu w sprawach finansowych. Sporo się nastałem w kolejce wśród starych bab i dziadów, ale w końcu załatwiłem swoją sprawę ze skutkiem pozytywnym. Spacerkiem wracałem do domu, gdy po drodze spotkałem Wojtka - kumpla, z którym chodziłem do podstawówki. Wyszedł akurat z psem, a ja się na niego nadziałem. Zatem zaprosił mnie do siebie i poopowiadaliśmy sobie to i owo. Dał mi jakiś stary dysk twardy, który zaniosę dzisiaj do Sławka do sprawdzenia, czy w ogóle działa..

Dzisiaj od rana pochmurno i deszczowo, ale zebrałem w sobie siły i poszedłem do centrum handlowego na internet, bo jest za darmo. Starsza w domu naciska na mnie, bym oddał jej kasę, a ja zastanawiam się, jak zrobić, bo bank wypłaci mi dopiero w przyszłym miesiącu. Ech, jakoś będę ściemy zarzucać..

Dzisiaj na rowerze chyba nie pojeżdżę, bo pogoda jest do chrzanu..

P.S. Postanowiłem jednak wpisywać odcinek po odcinku swojej powieści na stronie 'pluribus.nlog.org'


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
maniek | 2005.09.16 12:53:11

thx :)))

gabiuszka | 2005.09.16 11:56:05

U mnie też kijowo i pochmurnie...nic mi się nie chce przez tą pogodę..a na dodatek w PZU wystałam ogromn kolejkę. Pewnie jak w PRL-u ale tego pamiętać nie mogę :)