Wpis który komentujesz: | antynarzekaczem jestem wbrew stereotypowi polskiego obywatela wszystkojestdodupywtymkraju. a raczej antynarzekaczem byłem. do czasu aż musiałem przejśc przez proces rejestracji firmy. otóż wprowadzono w naszym kraju udogodnienie w postaci rejestracji firmy w miejscu zamieszkania, a nie zameldowania. skrzetnie z tego skorzystałem, a także z nowej technologi i złożyłem wniosek o wpis do ewidencji przez internet!!! po dwóch godzinach oddzwoniła do mnie pani urzędniczka i zaprosiła na podpisanie dokumentów. pojawiłem się w urzędzie, wylegitymowałem się na prośbę pani urzędniczki dowodem osobistym i... - niech pan nie rejestruje tej firmy. - he??? - no ja mogę panu zarejestrowac. ale pan nie będzie mógł rozliczyć tej firmy w urzędzie skarbowym. - he???? - no bo widzi pan. rejestruje pan firme w warszawie a zameldowanie ma pan w głogowie. - i??? - i w głogowie pan nie rozliczy bo pan zarejestrował w warszawie, a w warszawie pan nie rozliczy bo pana urząd skarbowy jest w głogowie. - to... - ja mogę panu zarejestrowac ale zaraz pan będzie musiał zamykać tą działalność. - to... - to musi pan mieć zameldowanie w warszawie. - ale... - to co rejestrowac?? - to ja się jeszcze zastanowię... ..nad kurwa udogodnieniami w tym kraju. no i tak sobie ponarzekałem. ale przejdzie mnie. jak dokończe te pieprzone formalności. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ser_z_musztarda | 2005.10.07 16:31:03 ale uprzejma przynajmniej byla... przynajmniej tyle acha | 2005.10.05 22:26:42 badz dzielny. lee | 2005.10.05 16:36:35 Rejestruj w Warszawie i nie rozliczaj się nigdzie !!!! Chyba o to tu chodzi? :D:D:D Żyć nie umierać! Co za piękny kraj |