Wpis który komentujesz: | Padam z nóg, powiedział deszcz moczu. Dzień z dupy, jak bobek, ale nie ten co mówił "kici kici skurwysynku", nic ciekawego się nie wydarzyło jakbym Luz Marię oglądał, bo w Familiadzie to nawet czasem zabawnie jest jak jeden idiota gorszy od drugiego palnie jakąś bzdurę. Ziombel dzisiaj kostkę skręcił, a nawet bletki nie miał, spuchło trochę prawie jak makaron po zalaniu wodą, ale nie na tyle żeby buta nie założył, chociaż słońce świeciło. Mam się zabrać za coś, ale coś mnie odrzuca, więc zabiorę się za chwilę jak skończę pisać, chociaż mi się nie chce (zabierać, a nie pisać). Co do Boba to nie chciałoby mi się zabierać za to coś nawet jakby Marley wyszedł zza winkla i powiedział rubasznym głosem "Ho ho ho and the bottle of rum", bo wolałbym biedronę na ziemi walnąć. Chuj chuj chuj, widzę to coś przed sobą a myśli tup tup w inną stronę, niezłe buty. Nie Cormaxy szajs tak na maxi. Chłodno rano. Czemu nie mam osobistego eskimosa z przyrdzewiałym aczkolwiek ciepłym kaloryferem pod pachą? Mogłoby się w nim nawet całe plemię etiopskie ukrywać byleby grzał, bo bez sensu jak się kurczy. Ej, serio się nie obrażę jak skomentujesz, tylko zryj. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mam_zrylca | 2005.10.28 10:01:36 Dlatego preferuję tą formę relaksu w niedzielne popołudnie, nie ma to jak Karoliada zaraz po rodzinnym obiedzie. Jak na razie wygrywa koleś co w finale miał 0 punktów, w tym nie podał 3 odpowiedzi, płakałem. chynaa | 2005.10.28 08:52:16 Co do Familiady. Całkiem niedawno był odcinek, który pokazał jak na dłoni, co kamera może zrobić z człowiekiem. Pytanie brzmiało: "Drzwo na trzy litery". Cisza, cisza i babka odpowiada jakoś tak: "Wierzba płacząca". mam_zrylca | 2005.10.27 21:52:18 Nie ma problemu, zryty jestem, ale czasem się przydaję. No kurde nawet kiedyś przydałem się do wymiany sedesu jak na niego stanąłem pod kątem i ułamałem dzyndzel co go tam trzyma na muszli co nie. No to w sumie do wymiany dzyndzla, tego takiego z nakrętką od spodu, kuwa, każdy ma sedes to wie chyba? nicosc | 2005.10.27 21:46:30 dzieki;) dolley | 2005.10.27 21:45:39 ;p mam_zrylca | 2005.10.27 21:36:24 Jaaaaa, no widzisz jaki jestem zryty? Muszę odstawić ten kisiel cytrynowy, bo kwaski źle działają na psychę. No raczej! najwyzej_spadne | 2005.10.27 21:33:15 pisales to umnie ;) mam_zrylca | 2005.10.27 21:25:47 Już to dziś gdzieś pisałem, że kolosy to ściema, chcą tylko poznać charakter pisma, więc pisz drukowanymi literami, wtedy system Cię nie zje jak krakersa, aha. mam_zrylca | 2005.10.27 21:21:50 No kuwa, obejRZę. Ała, to aż zabolało w przysadkę. najwyzej_spadne | 2005.10.27 21:21:41 a ja jutro kolos z matmy :> mam_zrylca | 2005.10.27 21:21:02 Niestety nie obejżę. Sinus kąta patrzenia na tą sprawę jest większy od jedności, czyli paradoks kołowrotka się wkradł. Niestety w związku z tym Oficer mnie ominie, lub ja jego, to z kolei zależy od tangesa, ło, ta matematyka to wszystkie sfery życia przejmuje. najwyzej_spadne | 2005.10.27 21:13:07 no besss kitu! :D tak wiec oficer dzis 22;45 tvp :) mam_zrylca | 2005.10.27 21:08:47 Najlepsze są niezmienne od wieków jak kształt Ziemi (no prawie) dźwięki, oraz najzabawniejsze dowcipy świata które ma zawsze Karol w zanadrzu. I rządzi gdy rodzina da odpowiedź X, a druga chce przejąć i mówi "hmmmm, to może X?" wtedy biedrona. najwyzej_spadne | 2005.10.27 20:59:57 luz maria rulzzzz :P a familiada to szyderaaa maxymalna :) |