ide_przeskakujac_pagorki
komentarze
Wpis który komentujesz:

PUDŁA




‘biorę wielkie pudło i zamykam raz zamykam, a jak się wielkie pudło zamknie to się wielkiego pudła nie otwiera, obchodzi się je wielkim łukiem, patrzy na nie z za rogu ciepłej kołdry ratunkowej, drży się na myśl o zawartości, albo się pudło wielkie wynosi znosi odnosi, zwraca z miłym uśmiechem na twarzy, ależ nie nie dziękuje to ja już nie potrzebuje i lekko dłonią popycha drzwi przy wyjściu by za jakiś czas podobnie lekko było nogom i głowie i jeszcze sercu tak tak sercu nawet temu zapomnianemu sercu bo przecież mimo że zapomniane bije, prawda.


bo jak stworzymy własne pudło to przecież po cos je tworzymy, dlaczegoś je tworzymy, zamykamy, zaklejamy zabijamy, a nie nie dlatego by przyjść po nocach kilku gdy straszy nas z kąta i nie po to by po tych nocach bez snów zaglądać w pudło i przyglądać się, czy coś jest tam czy potwór się tam chowa, czy człowiek drugi się tam chowa, czy kula się tam chowa i czy odpowiedzi nie weszły do niego nocą po kryjomu, wśliznęły niezapieczętowanymi otworami wraz z odrobiną jasności, bo przecież wiemy co zamykamy w pudle, znamy historie, znamy nić tezeusza pękniętą, i nie po to się wielkie pudło tworzy i zakleja by tam zaglądać, nie nie


jestem księżniczką wśród pudeł poustawianych przy ścianach
jestem księżniczką, wśród własnych myśli przeogromnych’

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Julka | 2006.04.05 02:25:21
krew i żyły serce je pompuje pezez nie.

kiri | 2005.11.07 15:23:27

a ja znam takie pudlo ktore zamoklo od nocnych lez i musialam je otworzyc i znow wyjac to wszystko zeby przelozyc do nowego, suchego pudelka

mijagi | 2005.11.06 21:03:14

....gdyby tak mozna do pudła schowac te złe wposmnienia zakleic grubo tasmą i nigdy nie otwierac...

marzyciel | 2005.11.05 03:21:50

jestem zbyt pijany :)

qr | 2005.11.03 22:21:28
piękne

niewazneee | 2005.11.03 16:28:55

To jakaś metafora? :p

lee | 2005.11.03 09:51:07

Pudlizm :(