doro
komentarze
Wpis który komentujesz:

oszczędzam impulsy i maluję się co rano.
rzewne kawałki sprawiają, że analizuję tekst i wywraca i nicuje mnie i krzywię się.
odbieram też czasem telefon z zimą w tle i wydychaniem dymu.
makijaż nie wychodzi za dobrze. zamiast białego- różowe jest. i świeci.
a brązowe to w ogóle wypada z rąk pod kaloryfer i znika- umiera.

chciałby ktoś umrzeć z miłości? bo ja chciałabym.

a cała ta wolność to wyżera mnie od środka.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
seeb | 2005.12.20 00:40:03
a ja sie uzależniłem od... jednej panny z ogame.... i gdybym złości nie pokazał swych napewno było by dzisiaj inaczej....choileryków powinno się powycinać do zera... wtedy zniknąbym jak biały puch wiosenną porą i nie słuchał siebie jak obcego wbitego jak gwóźdż we własne ego...

pytajnik | 2005.11.11 09:12:11

ja bym chciała umrzeć z miłości ale tylko pod warunkiem, że ze szczęśliwej. to chyba ważny szczegół :)

ogame | 2005.11.10 16:38:56

za to ja dzisiaj jestem marsowy - strasznie mnie złupiono :(


doro | 2005.11.09 15:29:56

ogame- jestes sprawca pierwszego mojego usmiechu dzisiaj:)

ogame | 2005.11.09 14:47:36

umrzeć z miłości??

Ja chciałbym, ale gdybym był na 1 miejscu na Ogame..

doro | 2005.11.09 12:58:44

ychy, mnie tez sie zimno wtedy robi i trzyma jeszcze kilka godzin po

gyo | 2005.11.09 11:55:45
"zima w tle i wydychanie dymu", brrrr... az mi sie zimno zrobilo, skad ja to znam......