Wpis który komentujesz: | mój stary po alko, doszukuje sie głebszego sensu. ciekaweg co by było po zielonym? grasz w zielone? masz zielone? dasz zielone? no i opowieści, które dzisiaj usłyszałem, mon, studenci prawa to niezłe popaprańce, w ogóle jak mnie spotkasz to pytaj o opowieści Rycha. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
know_naim | 2005.11.16 22:51:06 tej, enemy, masz już to wu? jak nie to na gg podbijaj ;] nmy | 2005.11.16 13:59:05 hahaha, ciężki problem;) gocha_ | 2005.11.15 19:17:59 Mój ojciec jakis czas temu po tzw. "kilku głebszych" rozkminiał nad sprawami iście genetycznymi...Zastanawiał się bowiem jak to jest, że on i jego bracia maja takie same stopy bloodonbeatz | 2005.11.14 21:05:41 swojego czasu, mój ojciec kiedy wypił, gadał do wszystkich po niemiecku. a jakiś czas temu chciał wysyłać maila do dona kinga (tak, tego od boksu). nmy | 2005.11.14 19:02:14 wiem ale mi sie nie rozpakowywalo. dren | 2005.11.14 17:04:41 chyba link był na forum. nmy | 2005.11.13 23:00:47 dren, Ty draniu ;) aaa ja chce wu meets indie culture, dajcie mii. kurwamać | 2005.11.13 20:09:46 pierdolony nlog. LALALALALALALALA KURWA dren | 2005.11.13 20:09:17 "planty " miało być :D dren | 2005.11.13 20:08:23 w sumie to tu nadaje się wers cee lo z danger dooma. "if it comes to poetry he's got planty można by "poetry" zamienić na "life stories" :D dren | 2005.11.13 20:05:13 hyhyhy :D szalonowlosa | 2005.11.13 13:47:41 haha moj stary po alko. tez udaje profesora zycia po zielonym wole nie myslec, bo chyba by ksiazke czaczol pisac haha w sumie to ja lubie jak moj staruszekczasami wypije bo chociaz smiesznie jest ;D I Love My Dad ;* |