Wpis który komentujesz: | Pierwszą stłuczkę z mężem mamy już za sobą, jakiś wieśniak wjechał nam w dupę, bo myślał, że przejedziemy na czerwonym, i był mocno zdziwiony, że przepisowo jednak sie nie ruszyliśmy - pozostawię to bez komentarza.... choć zdarzenie z piątku na sobotę rozgrywające się w autobusie nocnym lini 604 też odejmuje mowę bo nie codziennie ktoś rzuca w szybę trafiając w sam środek, przelatując pół autobusu i nie robiąc nikomu krzywdy MŁOTKIEM |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sugar | 2005.11.14 17:31:09 miasto młotków.. cienx | 2005.11.14 14:30:31 hehe..... Warszawa. |