Wpis który komentujesz:
a u mnie źle..źle i jeszcze raz źle..
czy faceci sie nie zmianiają??
Czy oni twierdzą ze "przepraszam" załatwia sprawe..
kurcze..ale tak nie jest..
bzdura..
jak zrobić żeby zrozumieli..że my sie martwimy i że nam przykro jak nas olewają..
płaczę..
Ale jest coś jeszcze gorszego..
jego głos przez telefon..i już nie mam mu nic za złe..
to jest dopiero głupota..
muszę stać się bardziej konsekwentna!!
Pozdrawiam moich uroczych czytających :*
_________________________________________________________
czy faceci sie nie zmianiają??
Czy oni twierdzą ze "przepraszam" załatwia sprawe..
kurcze..ale tak nie jest..
bzdura..
jak zrobić żeby zrozumieli..że my sie martwimy i że nam przykro jak nas olewają..
płaczę..
Ale jest coś jeszcze gorszego..
jego głos przez telefon..i już nie mam mu nic za złe..
to jest dopiero głupota..
muszę stać się bardziej konsekwentna!!
Pozdrawiam moich uroczych czytających :*
_________________________________________________________
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
gabiuszka | 2005.11.21 15:47:56
jak facet się nie zmienia, to należy zmienić faceta na innego :P :) a tak serio- oni już tacy chyba są...
bosa | 2005.11.20 23:00:32
faceci sie nie zmieniaja , i nie rozumieja praktycznie nigdy tego co do nich mowimy.
moj men nawet przepraszam nie mowi, wiec i tak masz lepiej :0 pozdr