Wpis który komentujesz: | Gdzieś w grudniu na 12 stycznia patrzyliśmy z tęsknotą, gdy nadchodził ten utęskniony termin, zaczeły się problemy, i z godziny na godzine się mnożyły. Nawet nie wiesz jak ucieszyłem będąc wewnątrz tego słynnego Cube'a, po tym jak ekipa rozbiła się udając się po procenty na Ś***acznym kwadracie, po tym jak pomyliłem wyznaczone miejsce spotkania (przepraszam Aniu), po tym jak Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne odmówiło współpracy i przedewszystkim jak ogromny był nasz brak zharmonizowania, uwierz w takich warunakch wcale nie łatwo było tam dotrzeć. Waż do wejścia sięgał jakiś 10 metrów. Przez tę kolejke grupa się rozbiła na trzy części. Kiedy już dostałem ostatni numerek od sztaniarza, kiedy to już dokładnie obmacał mnie bramkarz i wraz z krokiem w przód poczuliśmy w stopach mocne bassowe uderzenie zanurzyliśmy się w to liczące sześćset bydła mrowisko - zaczeło się. Przeszliśmy bezpośrednio na parkiet, ale było coraz gorzej erotyczny ścisk spowodował że po jakiś dwóch, góra trzech kwadransach zdecydowaliśmy szukać reszty ekipy. Jednak w międzyczasie na stanowisku Dj, a dokładnie estrady przy jego punkcie, rozgrywał się konkurs, to wtedy właśnie odnaleźliśmy pierwszą zgubę, Groszek - (w chwili naszych poszukiwań) właśnie technicznie naciągał gumę na głowe, prawdopodobnie była to guma marki Durex. W tej próbie nasz zawodnik sukcesu nie odniósł – pękła. Zebraliśmy się w całość, i wspólnie - poprzez liczne manerwy – trafiliśmy do loży viperskiej [ksd/ Kamikaze – 20 ml kahuli + 20ml wódki x4], to był ładny balkonowy widok na parterowe mrowisko, na dj'skie podium, oraz na scene na której co jakiś czas rozgrywały sie to ciekawsze konkursy. Konkursy to zaleta charakterystyczna Cube'a, rozbawia publike, wprowadza dużo ożywienia do zabawy. Na konkursy tego dnia najbardziej łasił się Groszek aka Psycho Groszek, przy drugim podejściu zamieniał się z jakąś panną na garderobe, do bielizny – niestety... Tutaj też szampana nie zainkasował. Nasza trójka włączając Groszka, wyłączając Nielata, stale chulała w różnych partycjach klubu. Nieletniego pożegnaliśmy wraz z moją “tymimprezową” partnerką, opadałem z sił, zresztą K***r też już miał dosyć, wolnych miejsc spoczynku nie brakowało, rozsiedliśmy się, rozsmakowaliśmy w złocistym przysmaczku fundowanym przez Vipów i byliśmy świadkami ostatniego konkursu, gdzie dwóch odważnych gości, obnażyli się przed sześciuset osobową masą nasączoną alkoholem i nikotyną. Połowinki XXIV LO okazały się naprawde zacnym melanżem, w domu byłem późno. Warto też wspomnieć że to była jedna (co ostatnio było rzadkością) z imprez które przemelanżowaliśmy w pełnym składzie, wiesz Melanżowe Galakticos. "...każda chce mnie bo jestem vipem yo..." - Chuck D Fresh |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
zdepptana :D | 2006.02.06 21:55:49 Napisałbyś coś nowego bo ta notka już przestarzała :> hehe :) pozdro 600 ^^ :) Justina | 2006.02.03 17:57:11 hehehe no ja myślę że wyborny :P Nie ma za co :P :D A chodzi mi o Twoje ostatnie komentarze na blogu Piotrka... :] "lubieżne zabawy"... :> oj Ty, Ty... :* reka_mordercy | 2006.02.02 22:04:35 Dziekuje za wyborny podkomentarz w linkach! Uroczy... hyh : ) :* reka_mordercy | 2006.02.02 22:02:55 Gdzie?! Jeżeli prowokuje to nieświadomie : O , pozdrowienia, ucalowania. ; ) Justina | 2006.02.02 19:12:53 Bartuś... prosze Cie, nie dodawaj więcej takich prowokujących komentarzy, dobrze? :> P.S. Dodałam Cie u siebie w linkach :) mar# | 2006.02.02 18:03:01 pfffff ale ile wczesniej ja to zrobilem i w ogole :> pfffffffffffffff hahahahahahahahaha to bylo dobre :P :] Justina | 2006.01.29 17:24:12 Gdybyś Ty ich nie wkręcił na tą impreze to ja bym to zrobiła więc się już tak nie szczyć tym :p :* mar# | 2006.01.29 16:13:07 no dobra niech Ci bedzie ;) reka_metyla | 2006.01.28 15:25:40 Każdy wie że mówic Vip myśle Marek! Pzdr! ; ) Psyho Groch :D | 2006.01.26 20:00:15 Nom trośku wariat :D:D:D ale tylko trośku :P TO była szalona noc ...... PPP- moje motto życiowe :) mar# | 2006.01.25 12:36:13 czuje sie pominiety, w koncu kto Ciebie i Nielata na ta impreze wkrecil ??:> jak mogles... ;) pozdro :] reka_mordercy | 2006.01.24 23:57:59 Zaszły zmiany w design'ie bloga, pod rokiem założenia widnieje teraz nasze logo, działające jako podlink,zapraszamy na naszą witryne. reka_mordercy | 2006.01.24 17:43:45 Co nie zmienia faktu że jesteś psychiczny! Witaj po męczarni, wariacie! : ) PPP! Psyho Groch :D | 2006.01.24 16:48:30 Witam Was :D:D:D dopiero dzisiaj przeczytałem tą piękną notatkę :D i musze tutać sprostować pewną sprawę mianowicie: Gumka którą dostalem była słabej jakości dlatego sie rozleciała :D gdy by była lepszej zwyciężł bym ten jakże trudny konkurs ,,,,,,, POZDRO :D Justina | 2006.01.24 12:34:19 Własnie przeczytałam Twojego komenta u mnie ;P Cześć, cześć Bartuś :P :) Justina | 2006.01.24 12:31:58 oh dziękuję :) :* Więcej zdrowia na pewno mi się przyda :] reka_mordercy | 2006.01.23 22:07:41 Piliśmy Twoje zdrowie. Imprezka była zacna, daje się wyczuć z notki że naprawde, podobało mi się. Justina | 2006.01.23 18:56:19 Oj Bartuś fajnie było co?:> Nie tylko w loży dla vipów ale ogólnie :D Wprawdzie wyniknęło sporo problemów, ale było w końcu ok :) hehehe i wierz mi że fajosko się z Wami siedziało (z Tobą i Markiem) przy piwku jak juz mój Nielat poszedł (:*:*:*)... :D :* reka_mordercy | 2006.01.22 23:42:57 Tylko nie Panie, ponoć w internecie wszyscy są równi - zaś na codzień to jak wolisz ; ) Notka klejona w trudnych warunkach, także brakuje troche humoru, ale nie mogłem dłużej z tym czekać. nielat | 2006.01.22 23:36:47 No dzięki komu do loży vip się dostaliśmy? No dzięki komu?! Dzięki Justynce oczywiście...:P :* Pozdro Panie Metyl! |