nlog.org | komentarze

Spałem sobie już, no spałem bo co? dziś zrobiłem z mamą taki mega fajny fest porządek w moim pokoju, że wszystkie ubrania w szafie mam poukładane, miałem jechać do miasta po Sweety, ale wyszło tak, że przyjechała wcześniej no i... zadyszka, później przeziębienie i takie tam:) Co ja mam począć?:) Co sie dzieje, że nie mogę doczekać się jutrzejszego dnia, że tak bardzo mam ochotę na to, aby... wyjść na spacer z moimi psami do lasu...:) zaczynam tym żyć, ale tak poważnie... mówię w 100% poważnie i cieszy mnie to... bo na początku jak mama kupiła mi tego psa, to było narzekanie, bo wróciłem dopiero z Irlandii i miałem wiele innych spraw, niż to, aby się nim zajmować... teraz lubię to robić, bo Odyseusz sam biega i śmiga po rejonie... jest, że tak powiem 'osiedlowym jebaką'... bierze się nawet za te większe w podskoku... sam widziałem...:D

W ogóle to chciałbym książke napisać... no tak jak... jak jej tam... ooo Masłowska z Wejcherowa co tam napisała...:) ja bym był lepszym pisarzem...

zaraz 'dead presidents' bo mi się ściągnał prawie cały... zostało 2 procent... pissss

	arefski komentarze
Wpis który komentujesz:	Spałem sobie już, no spałem bo co? dziś zrobiłem z mamą taki mega fajny fest porządek w moim pokoju, że wszystkie ubrania w szafie mam poukładane, miałem jechać do miasta po Sweety, ale wyszło tak, że przyjechała wcześniej no i... zadyszka, później przeziębienie i takie tam:) Co ja mam począć?:) Co sie dzieje, że nie mogę doczekać się jutrzejszego dnia, że tak bardzo mam ochotę na to, aby... wyjść na spacer z moimi psami do lasu...:) zaczynam tym żyć, ale tak poważnie... mówię w 100% poważnie i cieszy mnie to... bo na początku jak mama kupiła mi tego psa, to było narzekanie, bo wróciłem dopiero z Irlandii i miałem wiele innych spraw, niż to, aby się nim zajmować... teraz lubię to robić, bo Odyseusz sam biega i śmiga po rejonie... jest, że tak powiem 'osiedlowym jebaką'... bierze się nawet za te większe w podskoku... sam widziałem...:D W ogóle to chciałbym książke napisać... no tak jak... jak jej tam... ooo Masłowska z Wejcherowa co tam napisała...:) ja bym był lepszym pisarzem... zaraz 'dead presidents' bo mi się ściągnał prawie cały... zostało 2 procent... pissss
Inni coś od siebie:	Nie można komentować
To stwierdzili inni: (pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)	arefski \| 2006.01.27 18:41:29 hahhaha powiem Ci szczerze, że masz patent na byznesy?:D 'damenia damenia sefa sefa rup miś an...':) lola \| 2006.01.26 01:22:47 ja tam w ogole kiedys scenariusze pisalam (ksiazki i inne takie tez ale zadnej nie skonczylam wiec sie nie liczy :P) a teraz chce pisac texty do reklam sex telefonow bo te w stylu 'moja muszelka jest ciasna i jeszcze nierozepchana...' czy 'jestem dojrzala dziewczyna po 40' mnie dobijaja. i jeszcze bym chciala wokale do nich podkladac bo jezeli te co sa sa podniecajace i zachecajace do dzwonienia to ja zakladam wlasna linie i zbijam miliony na zmyslowym szepcie ;P arefski \| 2006.01.25 22:02:10 hahaha to dajesz... ja za 3 lata napiszę książke...:D a Ty nie zaliczysz... bedziesz na 3 roku.... i akurat będziecie przerabiać moje utwory... ha! mnie to jara...:) a Ciebie?? wbl \| 2006.01.25 19:29:58 Ziomek, wiesz, MAsłowska cipa, pisze bzdury, ale jednak na takim np US, to my analizujemy jej utowy na zajeciach...Twoja tez przerobimy, tylko wyrob sie zanim skoncze studia, jak chcesz moge jeden rok dla zwloki nie zdac;D arefski \| 2006.01.25 17:52:39 no kici to ja mam w piwnicy...:p lolaluu2 \| 2006.01.25 17:07:05 e tam...kici kici sa najlepsze :D ale to kwestia chemii :) arefski \| 2006.01.25 14:53:24 lola - ooo też Odi? no ja mówię na niego Odyseusz, Odi, Odys, Odziwo czasem... albo Burłak:) a oglądałem niedawno king-konga... wiesz... jeżeli pies przynosi Ci jedzenie, to może tak nie w suczce z naprzeciwka co??:) ale ja Ci powiem... że lubię psy, nawet bardzo:) poszen - no kundelki to ekstra ogólnie są, wiesz... takie 'co z oczu to z z serca':p Nędzon - połóż się spać...:p:p:p głupoty piszesz... a Odys to wiracha, że hej...:p lolaluu2 \| 2006.01.25 11:13:40 moja kolezenka tez ma psa co jest odyseusz (odys odi) i on jest tak slodko po piemu uposledzony :P ma 5 lat i nadal poluje na cien na podlodze i nie moze skumac ze mimo ze przez szybe widac swiat to przejsc przez nia nie mozna. a poza tym odi mnie kocha i zawsze przynosi mi swoje jedzenie i kladzie mi na kolanach. a jak sie zakochal w suczce z naprzeciwka i ona wpadla pod samochod to mial depresje i przez pol roku nic nie robil tylko telewizje ogladal. o! i to w sumie moj ulubiony pies na swiecie chyba jest bo tak w sumie to nie przepadam :) poszen \| 2006.01.25 10:26:21 hahaha kozak-pies taki hustler buahaha, te nierasowe tzw. kundelki to własnie takie jebaki są haha pozdro kurwa 7 rano nie? \| 2006.01.25 07:03:06 wiracha miało być Nashinson \| 2006.01.25 07:02:21 Odi to taki wrażka ? P ;) 5 arefski \| 2006.01.25 02:16:51 no Odys to taki pies, że hej... :) a kundelek wiesz... biały, z czarnymi łatkami...:p a Masłowska to poszła po streotypach i niestety, może poza starcami i ludźmi nieświadomymi to ona do innych ludzi nie trafi...:) pozdrawiam poszen \| 2006.01.25 01:54:57 hahah niezły ten twój Odyseusz :] respekt dla niego! ha a co do masłowskiej :/ brak słów haha