Wpis który komentujesz: | Wczoraj to było u mnie imprezowanko, że hej.. Byłem w klubie Galeria - popularnym w Warszawie miejscu dla gejów, lesbijek i wszystkich osób tolerancyjnych. Wpadłem, by pogadać sobie z Kam±, która często bywa na Hydeparku w GL. Spotkałem tam kolegę kolejarza Largo, z którym kochałem się ponad rok temu.. Tutaj muszę wszystkim niedowiarkom powiedzieć, że wcale nie zmieniłem się - jak byłem biseksem, tak też nim jestem i będę do ¶mierci swej.. Z Largo nie widziałem się już dawno. Wczoraj, a może by powiedzieć dzisiaj nad ranem, znów nasza miło¶ć odżyła. Ale w klubie nie mogli¶my tego po sobie pokazać. Jedynie w kiblu sobie na kolanach usiedli¶my i całowali¶my się, czulili¶my.. Oczyw¶cie miło¶ć z moj± kobiet± nie wygasła.. Gra: ALCHEMIST PROJECT |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
kjuik | 2006.01.28 17:04:13 to po byku milosc.... Zdradzasz i smiesz nazywac to 'uczucie' miloscia? kpisz chyba. kassia | 2006.01.28 13:07:28 to chyba tak jak zdrada nie? ale ja sie nie udzilam kazdy ma swoje sumienie (i niewazne czy gej, les, bi czy hetero).. pozdrawiam gabiuszka | 2006.01.28 00:52:30 hm czy Alina o tym wie? akceptuje to??? frea | 2006.01.27 21:13:15 słodko... niewazneee | 2006.01.27 20:23:13 A Alinka? Już nie jest ważna? =/ |